Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.6 324.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

Gotowie. 315 przynajmniej prawdziwie. Wszelkie historyczne poznaki i poszlaki prowadzą do tego wniosku, że już w dalekiej pomroce starożytności narody niemieckie wyrajały się ze Skandynawji, z tego „drugiego świata" (alter orbit terranm, alter mundus), jak ją nazywa Plinjusz i Adam Bremeński, z tej „kolebki szczepów i wyrabialni narodów" (officina gentium, vagina nationum), jak ją mianuje Jornandes. Sami Gotowie, równie jak Longobardowie, podług najdawniejszych swoich podań narodowych, zachowanych u Jornandesa i Pawła Djakona, uważali Skandynawję za swoją kolebkę. Południowa część tego półwyspu, ich pierwotna ojczyzna, dotąd jeszcze nazywa się Gotlandją. Według świadectw historycznych, imię Gotów ze wszystkich narodów niemieckich jest najdawniejszem. pyteasz, żeglarz marsylijski, znalazł ich na pomorzu baltyckićm około ujść Wisły r. 3 20 przed Chr. Tam zastali oni dawne osady słowiańskie i weszli z niemi w stosunki sąsiedztwa, a następnie ujarzmili je zupełnie, tak samo, jak w kilkanaście wieków później uczynili tamże Niemcy, nazwani następnie Prusakami. W I w. po Chr. wspomina o Gotach Tacyt w swoich Bocznikach, zaś w opisie Germanji podaje ich siedzibę także nad dolną Wisłą, i w kilku słowach obyczaje ich trafnie maluje. W następnym wieku zostali oni wyparci z pomorza nadwiślańskiego, przez tameczne ludy słowiańskie i zaczęli ustępować na południe i wschód ku górom Karpackim i morzu Czarnemu. Od początków III w. dzieje opowiadają obszernie 0 ich częstych wpadaniach do państwa rzymskiego i o rozszerzeniu się ich państwa po całej okolicy morza Czarnego. Podówczas Gotowie składają silny związek rodów pobratymczych, staczają zacięte walki z cesarzami rzymskimi: Karakallą, Decjuszem, Gallienem, Klandjuszem i Aure-ljanem, napastują lądem i morzem i srodze pustoszą prowincje państwa rzymskiego, szczególniej Grecję i Małą Azję. Po półwiekowej wojnie Gotów z Rzymianami, cesarz Konstantyn zwyciężył ich wreszcie i wypędził z Tracji i Mezji; poczćm widzimy ich liczne tłumy na żołdzie w wojskach rzymskich. Na ich czele Konstantyn odniósł zwycięztwo nad stronnictwem pogańskićm, dowodzonem przez Licinjusza, i rozstrzygnął losy świata. Od tegoż mianowicie czasu, jak to okazuje się ze źródeł, następuje tłumne przejście Gotów na wiarę chrześcjańską, do czego przygotowali ich już poprzednio jeńcy wojenni chrześcjanie (cf. Philostorgii, Hist. eccl. 2, 5, w wyciągu u Focjusza, i tej Enc. art. Fridigern). W owych czasach Gotowie dzielą się na dwie części: wschodnich, Ost-Go-tów, czyli Ostrogotów, zwanych także Greuthungami, i zachodnich, West-Gotów, czyli Wizygotów, nazywających się też Thercingami. Pierwsi, pod królami z domu Amalów, byli potężniejsi i siedzieli od Wisły aż do Donu i morza Czarnego. Ich królowie zwani są przez kronikarzy większymi i właściwymi królami. Drudzy, pod królami z domu Bałtów, zwanymi przez kronikarzy sędziami (Jornand. c. 16, 17), byli mniej potężni i siedzieli na zachód od pierwszych, w dzisiejszej Moldawji, Walachji i na Podola. Po wyciągnięciu obudwóch pomienionych gałęzi Gotów na zachód, o czćm powiemy niżej, pozostała jeszcze dalej na wschód, około morza Azowskiego (palus Maeotis), trzecia ich gałąź Tetravitów (Procop. 4, 5), ale o dziejach tych ostatnich nie pozostało nam żadnych świadectw. Badacze niemieccy, a na ich czele Grimm, w powyższym podziale Gotów, który według nich miał sięgać najdalszej starożytności, 1 w szerokiem rozpostarciu się ich upatrują dowody wielkiej ich mnogo-