Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.6 192.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

Giovinazzi.—Girald. 183 i tamże nm. 2 8 Lip. 1805 r. Biegły w poezji łacińskiej (V. M. Jucenatii Poematum libellus, Neapoli 1 786 i in.), w układaniu napisów pomnikowych łacińskich, w nauce starożytności i iu. Odkrył, objaśnił i wspólnie z Pawłem Jakóbem Bruns em wydał: Titi Livii Historiarum libri 91 frag-metUum avex5orov, Romae 1 773; Wawrzyńcowi Santen pomagał w objaśnieniu Propercjusza (Sezti Aurelii Propertii Elegiarum libri cum com-mentario perpetuo P. Burmanni secundi etc., opus Burmanni morte inter-ruptum Laur. Santenius absolyit, Trajecti ad Rhen. 1 780); inne prace ob. De Backer, Bibl. Girald zBarri, v. kambryjski (Giraldus v. Gyfaldus de Barri, G. Cambrensis), Sylwester, pisarz płodny i niepospolity, nr. r. 1146 w pobliżu Pembroch, w Kambrji, z rodu powszechnie poważanego. Gdy dorosł, wuj (Dawid bp menewieński) mianował go archidjakonem w Bre-chene. Nauki z wielkióm powodzeniem odbył w Paryżu, słuchał między innemi wykładów Piotra Komestora. R. 1172 wrócił do kraju z zasobem gruntownej nauki; w 3 lata potem, r. 1175, przez Ryszarda, arcybpa kantuaryjskiego, wysłany został w charakterze legata arcybiskupiego do Wallji. R. 1176, gdy jeszcze nie miał całych -30 lat, kanonicy me-newieńscy obrali go biskupem, ale król Henryk II wyboru nie zatwierdził. Nienasycona żądza wiedzy sprowadziła G'a napowrót do Paryża, gdzie, oprócz literatury i teologji, przykładał się do nauki prawa, tak cywilnego jak i kanonicznego. W krótkim czasie, jak to sam opowiada w ciekawej książce swojej De rebus a se gestie, w której skreślił pochlebną dla siebie obronę własnych spraw i czynów, zasłynął w Paryżu, jako największy na całe miasto prawnik: w publicznych, jakie odprawiał, dyskussjach, podziwiano biegłość jego w prawie, połączoną z wdziękiem stylu kwiecistego i pociągającego; ofiarowano mu zatem katedrę dekre-taljów, ale jej nie przyjął. Po czteroletnim pobycie w Paryżu, r. 1180 znowu wrócił do Anglji, gdzie Piotr, bp menewieński, z powodu sporów, jakie miał z kapitułą, powierzył mu zarząd swej djecezji. Widząc jednak, że biskup i potóm jeszcze postępował względem kapituły niesprawiedliwie, zrzekł się zleconego mu urzędu, stanął po stronie kapituły przeciw biskupowi, a w końcu strony zwaśnione pogodził. R. 1184 Henryk II powołał go do dworu swego i G., choć nierad, bo miał wstręt do dworaków, a pragnął przedewszystkiem spokoju do oddawania się nauce, zniewolony był przyjąć to wezwanie. Na tóm nowem stanowisku wiernie i z pożytkiem królowi służył i dodany został za poradnika Janowi, synowi królewskiemu, w czasie wyprawy tegoż na Irlandję. Z żalem jednak przekonał się o bezskuteczności rad swoich, i z tego też powodu odmówił kilku biskupstw w Irlandji, które mu były ofiarowane. R. 1188 towarzyszył Baldwinowi, arcybpowi kantuaryjskiemu, w wizycie krąju, mającej na celu zaciąg żołnierzy na wyprawę krzyżową, i kazaniem swo-jem skłonił wielu mieszkańców Wallji do wzięcia krzyża. Sam się też zaciągnął do szeregów krzyżowych, ale po śmierci Henryka II wyjednał sobie u legata papiezkiego zwolnienie od poślubionego uczestnictwa w krucjacie. Ryszard I, następca Henryka, mianował G'a swoim legatem w Wallji, a wkrótce potem powołał go do ogólnego zarządu, wspólnie z Wilhelmem Longchamps, kanclerzem państwa. Wśród tylu zajęć, mało sprzyjających naukom, G. jednak nie przestawał pracować, poświęcając na to cale noce, i napisał w tym czasie kilka dzieł, które nie są bez.