Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.6 166.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

Gębicki. 157 do zawiezienia palljusza, z którym stanął w Warszawie 1616 r., podczas sejmu, i ze zwykłemi ceremonjami wręczył stryjowi, za co został kanclerzem prymasa. Wkrótce mianowany przez króla rejensem kancellarji państwa, towarzyszył Zygmuntowi III pod Smoleńsk i do Prus, gdzie, pod nieobecność obudwócb kanclerzy, ważne spełniając obowiązki, dał poznać swe zdolności do spraw podobnych. ■ Książe Władysław zostawszy królem, zrobił go sekretarzem państwa i wyprawił w poselstwie do ces. Ferdynanda II, celem przecięcia wojny 30-letniej. Choć usiłowania jego pozostały bez skutku, przyniosły mu jednak sławę uczonego męża i wiernego przyjętym zobowiązaniom. Wróciwszy z Wiednia, został podkanclerzym, potem bpem przemyskim (1636 r.) i kanclerzem państwa (16 38 r.). Na bpstwie przem. odbył synod 13 Maja 1641 r. i ustawy jego drukował (Crac. 164 2 a.). On pierwszy w tej djeeezji przybrał sobie suffragana i zrobił na niego fundację (Paujlowaki, Premisl. sacr. p. 444). Z dekanatu przemyskiego zrobił drugi jeszcze, t. j. mościcki, oraz innych wiele pożytecznych zaprowadził urządzeń. Po Zadziku r. 1 64 2 przez kr. Władysława iy wyniesiony został na bpstwo krakow. Tu do śmierci zostawał, nie chcąc przejść na ofiarowane sobie prymasostwo. Służył równie gorliwie Kościołowi, jako i krajowi. Gdy niejaki Napierski, korzystając z wojny kozackiej, zmówił się z Kostką Sternbergiera, zebrał łotrów i z nimi najeżdżał majątki prywatne, a zająwszy zamek Czorsztyn, rzucił popłoch na Kraków, wtedy bp G. wysłał swój oddział wojska, jaki na potrzeby rzptej z pieszego i konnego żołnierza własnym kosztem utrzymywał, a Na-pierskiego z gtówniejszymi hersztami schwytawszy, oddał w ręce urzędu, który go w Krakowie 1651 r. śmiercią ukarał. Na wojnę z Chmielnickim dostarczył także kilka licznych oddziałów wojska, swoim kosztem uzbrojonego i opłacanego, co przeszło 800,000 zł. kosztowało. Dla ojczyzny tyle hojny, nie zapomniał także o djecezji. Gorliwość jego pochwalił listem Pap. Urban VIII. W Krakowie pałac bpi kosztownie w marmury przyozdobił, katedrę miedzią pokrył, ołtarz wielki wystawił, relikwjarze srebrne posprawiał, krzyż wartości 4 0,0 o o zł., wizerunki 12 Apostołów ze złota i monstrancję, zakupione po królewiczu Karolu, Bpie Wrocław., do skarbca katedralnego darował. Na reparację kościołów, przez Szwedów zrujnowanych, znaczną summę ofiarował. Kaplicę N. M. P. u karmelitów na Piasku, gdzie obraz cudowny, wyrestaurował i uposażył. Kościołom w Miechowie i Tyńcu, gdzie był opatem, drogie apparaty zostawił. Stryjowi prymasowi w gnieźnieńskiej, a sobie w krakowskiej katedrze nagrobki położył. Odbył synod i w tej djecezji, który zaraz tegoż r. 1643 drukiem ogłosił. Poprzednio wydał swą mowę, imieniem kapituły krak. wypowiedzianą na powitanie Władysława IV, wjeżdżającego na koronację (Krak. 1 633). Um. G. r. 165 7 za granicą państwa, w Raciborzu lub Brunie, jak podaje Rzepnicki, zaś w Ratyzbonie według Bartoszewicza. Pochowany w katedrze krak., w bliskości wielkiego ołtarza. Pobożne jego legaty i ofiary pieniężne na potrzeby kościołów wylicza Niesiecki, a z niego Łętowski.—4. G. Wawrzyn iec, arcybp gnieźn., stryj bpów Jana, Jędrzeja i Piotra. Urodzony w Poznańskiem z Pawła i Anny z Ninina Łonieckiej, 1559 r., w uroczystość N. P. Śnieżnej, zkąd bjo-grafowie jego objaśniają wielką pobożność ku Matce Boskiej, jaką się G. w calem życiu odznaczał. Za jej też przyczyną w dziecinnym wieku powstał z ciężkiej i niebezpiecznej choroby. Wcześnie bardzo, bo w 6 r.