Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.6 159.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

150 Gervaisais. władzy, drogich podniecają potrzeby: oto rzeczywiste pobudki. Uczucie potrzeb, dotychczas poskramiane przez religję, wzmogło się, oraz rozwinęło pod wpływem swawoli. Tak nazwane światło wieku, rozpłomieniając łądze mass, dało im nowe wyobrażenie o ich prawach. Ferment ten działać będzie przedewszystkiem na klassy robotnicze, skupione w fabrykach, pozbawione zasad i obyczajów, zepsute przykładem i czytaniem, książek; następnie na klassy wiejskie, zrodzone w ciemnościach i nieufności pełne. Robotnik, odciągnięty od pracy, dręczony potrzebami i niemożnością ich zaspokojenia, sam sobie sprawiedliwość wymierza, sam bierze swój dział z dobra publicznego. Włościanin ośmielany tćm, co się u góry dzieje, rzuca się na większą własność; rozjątrzony oporem i upojony zwycięztwem pali zamki i dwory. Nic nie powstrzymuje: ani zwyczaje, oddawna już porzucone, ani prawa, któremi przyzwyczajono się pogardzać, ani obyczaje, których już nie masz. Rewolucji dokonały klassy średnie przeciwko klassom wyższym. Odtąd między klassą, przeciwko której, a klassami, przez które dokonywać się będą przewroty, nie masz żadnego pośrednika, który mógłby złagodzić gwałtowność starcia. Oba zastępy staną przeciwko sobie oko w oko: jeden słaby liczbą, lękliwego serca, skostniały od strachu, drugi olbrzymi massą, wrzący szaleństwem, upojony pewnością zwycięztwa. Powstanie walka zawzięta, zamieszanie rzeczy, wszystko obejmie ogień zniszczenia. Niczem były rokosze klass niższych w minionych czasach: jak dawniej wystarczał oręż do skarcenia czynu, tak teraz jest on zupełnie bezsilnym do zwyciężenia idei. Teraz będzie daleko więcej zgodności w ruchu, gdyż łatwiejsze jest porozumienie się, szerzenie i przedłużenie kryzysu. Siła przyoblecze się w oznaki prawa (komuna paryzka). Nieznane dotychczas fakcje wystąpią na scenę życia publicznego, a głód, dzienniki, szynkownie i wojna dokonają reszty. Człowiek podał się do dymissji. Sprawy ludzkie puszczone zostały samopas. Francja ma to, czego chciała i otrzyma to, czego chcieć będzie. Barbarzyńcy zgnietli ludy zestarzałe. Teraz koniec icb życiu położyć może tylko śmierć naturalna w boleściach konania. Zepsucie moralne doprowadzić musi do rozkładu społecznego. Społeczeństwo, doszedłszy do ostatnich granic niemocy, rozpadnie się w ostatniej katastrofie, która będzie kryzysem zezwierzęcenia." Należy dodać, że G. nie był człowiekiem partji. Obdarzony charakterem niezależnym, przypatrywał się więcej rzeczom, niż zmieniającym się aktorom na scenie życia społecznego. Miłość prawdy, głębokie poczucie praw i potrzeb natury ludzkiej, umysł prosty, lecz umiejący przenikać do istoty rzeczy, dyktowały mu owe spostrzeżenia nad losami własnego kraju. W jednej z najpierwszych prac (Des droita de l'homme dana le vrai sens) w taki sposób G. wypowiada swoje kryterjum do sądzenia o sprawach ludzkich: „W porządku moralnym jedna tylko istnieje zasada stała i powszechna: dopaat o wartości człowieka, z którego wypływa wszelkie prawo i do którego odnosi się wszelki obowiązek. Kto gwałci tę zasadę, skrzywia naturę i obala porządek społeczny. Lecz po co mówić o wartości człowieka w takich czasach jak nasze? Odpychają one od siebie niebo i ziemia usuwa się z pod ich nóg. Ludzie usiłują postawić nicość u góry, i chaos na ziemi jest skutkiem tego zamachu. Zdało się im, że społeczeństwo obejść się może bez religji i że życie przyszłe, upragnione dla