Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.5 565.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
554
Franciszkanie w Polsce.

i zgromadzenia religijne ściślejszą zaprowadziły u siebie karność. Na kapitule tedy w Krakowie 1531 r. prowincjał Marek a Turre polecił wszystkim klasztorom płacić pewne wsparcie na utrzymanie klasztoru krakow., w którym kształcili się młodzi klerycy zakonni na przyszłych opowiadaczów słowa Bożego i obrońców wiary. Postanowiono także co trzy lata zbierać kapitułę i obierać na niej prowincjała, jak każą ustawy zakonne. Gdy zgoda i harmonja między samymi sługami ołtarza wielce potrzebną jest do ozdoby i wzrostu religji, wydano również postanowienie, aby żaden przełożony klasztoru nie ważył się przyjmować zbiegów od bernardynów, pod surową karą pozbawienia urzędu i wydalenia z prowincji. Czterech kleryków lub kapłanów franciszk. miano wysyłać odtąd na naukę do Włoch, aby po powrocie użyci być mogli do ważniejszych spraw Kościoła; na ich zaś utrzymanie wszystkie klasztory prowincji dawać były powinny pieniężne wspomożenie. Mimo tych i innych zbawiennych rozporządzeń, zakon franciszk., jako wolniejszej reguły, w czasach oddychających nieporządkiem i swawolą, nie miał dość silnych środków do utrzymania swoich członków w karności, dla tego widocznie rozkładowi podpadał. Kustosz krak. Lismanin rodem włoch, spowiednik i kaznodzieja królowej Bony, został prowincjałem r. 1538, a 1544 w urzędzie nadal potwierdzony. Na kapitule gorliwie radził o podźwignieniu zgromadzenia i poczynił niektóre dodatki do ustaw poprzednio wydanych; sam jednak, nie dokończywszy lat prowincjalstwa, ustąpił z urzędu i został heretykiem. Po nim r. 1554 objął zarząd wenecjanin Massa, za którego co szczególnego zaszło nie dochowały dzieje. W czasach więc najburzliwszych dla Kościoła, państwa i zakonu (gdyż od tego ostatniego oddzieliły się Czechy, a nadto wielu członków przeszło do bernardynów) rządziło trzech prowincjałów z narodu włoskiego, od r. 1517 do 1562, przez lat 42. Po nich następuje dwóch polaków, lat 19 rządzących: Stanisław Opiczno i Stanisław Kwiatkowski, do 1581 r.; potém znowu trzech włochów do r. 1590; dalej naprzemian prawie polacy z włochami, aż szereg obcych końcy Jan Donat Caputus, nauczyciel św. Józefa z Kupertynu, włoch, powtórnie obrany po Adamie Goskim, późniejszym bpie bakońskim, którego, dla surowości rządów, Gorzkim zwano, jako pisze ks. Biernacki. Odtąd idą prowincjałowie sami polacy, których szereg rozpoczyna Emiljusz Cibo, z ojca włocha, lecz matki polki w Krakowie urodzony, mąż dowcipny, jowialny, wymowny i kaznodzieja dobry, nadto filozof i teolog, znający języki: łaciński, włoski, polski, niemiecki i czeski wybornie, wszystkim miły, oprócz współzawodników, których miał dosyć, dla czego też wyszedł potém do prowincji czeskiej i był tam nawet prowincjałem r. 1634. Za jego rządów, na kapitule w Krakowie 1621 r., wydano ustawy dla prowincji, drukowane tegoż roku pod tyt.: Constitutiones ab universis, et singulis Patribus, et Fratribus Ord. Minor. Conv. S. Franc. in Regno Poloniae servandae, in 4, które w rok potém, zjechawszy osobiście do Krakowa, poodmieniał jenerał zakonu i polecił drukować pod tyt.: ConslituHones Reuer. in Xto Patris Mag. Jacobi Bagnacabulensis etc. pro omnibus Fratribus ejusd. Ord. in inclyto Polonie Regno degentibus editae, in personali ejusdem visitatione (Crac. 1622 in-8). Dodać tu wypada, iż za rządów prowincją Emiljana Cibo w samem łonie zakonu fran. powstała reforma; utrzymać się jednak nie mogła z powodu szerzącej się naówczas ściślejszej reguły oo. reformatów.