Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.5 493.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
482
Foscarari. — Fotyn.

Rzymu na członka komissji, mającej z rozporządzenia synodu ułożyć katechizm, poprawić mszał i brewjarz. Oddanego z całą gorliwością tej pracy, zaskoczyła śmierć 23 Grudnia 1564 r. Quetif i Echard, Scriptores ord. praed. II 184; Pallavicini, Istoria del Concilio di Trento. X. F. S.

Fossores (grabarze) w pierwotnym Kościele, przynajmniej w Rzymie, stanowili osobny stan (ordo) wśród niższej hierarcbji duchownej, jak tego dowodzą starożytne pomniki katakumb rzymskich (ob. Martigny, Diction. d. antiqu. s. 280), Teodozjuszów Kodeks praw (L. 7 tit. 20 l. 12), który ich nazywa klerykami (clerici), i pisma św. Hieronima (Epist. ad Rustic., ad Innocent.). Według Liber Pontifical. ustanowił ich św. Klemens I, Papież, a po r. 525 już nie ma nigdzie o nich wzmianki (Northcote et Brownlow, Rome souterr. trad. Allard, s. 139). Nie mamy też obrzędu, jaki był używanym przy święceniu fossorów. Obowiązkiem ich głównym było kopanie grobów w katakumbach. Z początku czynność tę wykonywali bezpłatnie; od IV w. zaś są ślady, że za miejsce w katakumbach brali zapłatę od osób zamożniejszych, które sobie życzyły być pochowanemi przy grobach męczenników. Może powodem tych opłat było to, że gdy ustały prześladowania, groby zaczęto kopać na powierzchni ziemi, w miękkim gruncie, więc za kopanie trudniejsze w opoczystych katakumbach, i dla tego, aby najętego już raz miejsca nie oddano komu innemu, również życzącemu być pochowanym w tém samém miejscu, interesowani płacili fossorom. Inne nazwy fossorów są: lecticarii, libitinarii, copiatae, decani. Oprócz kopania grobów, ubierali także ciało do pogrzebu (S. Hieronym. Ep. ad Innoc.). W hierarchji duchownej zajmowali miejsce między ostjarjatem a lektoratem i byli o jeden stopień wyższymi od ostjarjuszów.

Fotyn (Photinus, Φωτειωὸς, jasny, świetlny), herezjarcha, przezywany także Σκοτειωὸς (Scotinus, pełen ciemności), pochodził z tego samego miejsca, co i jego nauczyciel Marceli (ob.) z Ancyry. Sobór antjocheński z r. 345 zowie obydwóch razem ᾽Λγκυρογαλαται (ancyrogalatami). F. był nietylko uczniem, lecz i djakonem Marcelego i został później biskupem w Syrmium na W ęgrzech. Życie jego było czyste i lud był wielce przywiązanym do niego; co zaś ś. Hilary pisze o nim, iż jego nauka była tak samo zepsuta, jak jego obyczaje, corruptis innocentiae moribus ac disciplinis (Fragm. II 19), stosować się może do jego tendencji kacerskich, oraz ducha sprzeciwieństwa i dumy, tak, iż słowa ś. Hilarego to samo będą znaczyć, co i ś. Hieronima, który mówi, że F. wiele przymiotów umysłu i serca skaził pychą. Wincenty leryneński wspomina także o wysokich przymiotach umysłu, erudycji i potędze wymowy, jaką celował Fotyn (Common, c. 11). Kacerskie błędy jego musiały się ujawnić przed 345 r., gdyż już w tym roku odbyty synod w Antjochji potępia go wrazz Marcelim. Fotyn, przejąwszy się pojęciem jedności i niezmienności Boga, nie umiał pojąć synostwa Bożego. Bóg, mówi on, nie rodzi, jak sam nie został zrodzonym, nie można Mu przyznawać Syna, gdyż sam sobie nie może być synem. Jest on jednym i jedynym, nie może podpadać żadnemu podziałowi, żadnej rozciągłości, żadnemu wyjściu po za samego siebie. Λόγος Boga jest to odwieczny Jego i niezmienny rozum. Rozum ten nazywa Fotyn λογοπάτωρ, lub jeszcze λογος ἀνώτατος. Jeśli niekiedy zdaje się rozróżniać on między sobą λόγος wewnętrzne od zewnętrznie objawiającego się, to wszakże cały systemat jego pozwala mu tylko mówić o pierwszém. Bóg stworzył świat przez swe λόγος, t. j. przez swój boski rozum. Fotyn