Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.5 458.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
447
Florencja.

Hildebranda r. 1013. Gerard, rodem z Burgundji czy Sabaudji, był pierwszym biskupem florenckim, który zasiadł na stolicy św. Piotra, pod imieniem Mikołaja II. Nastały wtedy czasy burzliwe, walki z symonją i inwestyturą. I Florencja nie była od nich wolną. Po M ikołaju II, który, będąc i Papieżem, pozostał biskupem florenckim, nastąpił r. 1062 na biskupstwo Piotr, przezwany Symoniakiem, którego samo przezwisko oznajmia, w jaki sposób został biskupem. Kiedy stało się to wiadomém, powstała przeciwko niemu lepsza część duchowieństwa i ludu. Piotr Damiani, legat papiezki, posłany dla załatwienia niezgody, nie mógł nic sprawić. Naznaczono próbę ognia. Zakonnik Piotr Vallombrosa, przedstawiciel przeciwnika biskupa, przebył ją szczęśliwie, i Piotr Symoniak musiał ustąpić (cf. Baronius t. IV). Po nim nastąpił 1063—1068 inny Piotr, dla odróżnienia od poprzedzającego zwany Catholicus. Za Jana z Velletri (1205—31), 44 (według Ughelli 45) bpa florenckiego, rachując od św. Frontyna, przybyli do Florencji śś. założyciele zakonu: Franciszek i Dominik. Przy pomocy świątobliwego i gorliwego biskupa otrzymali oni wrychle klasztory z kościołami: franciszkanie św. Krzyża, a dominikanie Najśw. Marji Novella. Ten ostatni wspaniały kościół i klasztor zbudował błogosławiony Jan Salerno, uczeń św. Dominika. Bp Ardingho od r. 1230 odznaczył się, jako surowy naprawca obyczajów: wizytował swoją djecezję, wydawał zbawienne ustawy przeciwko nadużyciom, przedewszystkiem zaś zajął się reformą swojéj kapituły katedralnej, która na jego rozkaz musiała znowu zacząć życie wspólne (1231). Dał on też pomieszczenie siedmiu założycielom zakonu serwitów, naprzód w mieście, tam gdzie obecnie stoi kościół św. Annuncjaty, a następnie na górze Senario. Ardingho wsławił się też walką z heretykami. Wielka liczba katarów, we Włoszech zwanych pospolicie patarenami, wcisnęła się do Florencji, kiedy zaś r. 1228 stanął na ich czele Filip Paternon i został biskupem tej sekty, liczba ich nadzwyczajnie wzrosła: prawie trzecia część mieszkańców miasta, a pomiędzy nimi najznakomitsi obywatele, poszła za ich nauką (ob. Raumer, Geschichte der Hohenstaufen, Leipzig 1824, IV p. 187 sq.). Napomniany przez Papieża Ardingho, wystąpił przeciwko heretykom, mając za sobą władzę świecką. Wielu z nich uwięziono i skarano śmiercią. Wtedy podesta, za zleceniem cesarza Fryderyka II, wyklętego i od kilku tygodni złożonego z tronu przez sobór lugduński, ogłosił 12 Sierp. 1245, iż cesarz uroczyście zakazuje tego prześladowania i unieważnia wszystkie sądowe o tém procesy. Rozumie się, iż takie rozkazy nie odniosły żadnego skutku, tém bardziej, iż znaną była dobrze ta sekta niebezpieczna i zaraźliwa, obok której, jak to okazało doświadczenie, nie mógł się utrzymać nietylko chrześcjański, ale zgoła żaden porządek społeczny. Przyszło jednak do rozruchów, kiedy rozpoczęte przeciwko heretykom procesy trwały ciągle. Piotr z Werony, zakonu kaznodziejskiego, później uznany za świętego jako męczennik, napominał z kazalnicy do obrony wiary katolickiej, i w tym celu założył towarzystwo, na którego czele stanęła szlachecka familja Rubeis. Przyszło do zbrojnego powstania. Katolicy pod dowództwem Rubeisów wystąpili do boju. Katarowie przepędzeni byli za rzekę Arno i na placu św. Felicyty porażeni na głowę. Niedobitki musieli opuścić miasto. Ardingho umarł r. 1249, ropocząwszy jeszcze budować dla serwitów kościół św. Annuncjaty. Wkrótce potém wybuchłe zażarte waśnie, między stronnictwami szlacheckiém a ludowém, nie pozo-