Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.5 282.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
271
Fatalizm.

skiej, Müllner, Grillparzer i i.). W chrystjanizmie fatalizm, zaprzeczający wolności Bożej, Opatrzności i Bożych rządów świata, był niemożliwy, ponieważ nauka o Bogu osobowym i o stworzeniu z miłości wyłącza konieczność fatalistyczną. W herezjach tedy predestynacjańskich występuje fatalizm tylko w dziedzinie moralnej, ucząc, że Bóg czyny ludzkie od wieków określił i ludzi przeznaczył: jednych na zbawienie, drugich na potępienie, o czem ob. artt. Predestynacjanizm, Lucidus, Gottszalk, Kalwin, Jansenizm. Niedowiarstwo nowożytne, wraz z materjalizmem i panteizmem, wznowiło fatalizm pogański w całej jego surowości, nazywając go determinizmem (ob. Wolność woli). I tak: Tomasz Hobbes (ob.) wszystkie wyobrażenia skłonności i uczucia uważał za konieczne wyniki ruchu materji (fizyczny determinizm), i dla tego wolne czyny człowieka brał za zjawiska naturalnej konieczności. Priestley i Hartley (1777) twierdzili, że człowiek w chwili działania nie mógł co innego robić, jak to właśnie, co działa; że nie jest wcale wówczas panem siebie, lecz że bezwarunkowo zależnym jest od swoich pojęć i wrażeń (determinizm intelektualny). Materjalizm francuzki uczył tak samo, jak i materjalizm angielski. Helwecjusz wszystkie czynności człowieka objaśniał instynktami zwierzęcemi, dzialającemi z koniecznością. Bayle nie pojmował, jak wolność woli da się pogodzić z porządkiem świata. Autor dzieła Systeme de la nature (ob. wyżej str. 51) wyraźnie mówi, że fatalizm jest silną dźwignią cnoty, jako podtrzymujący niby uczucie skromności i wzajemnej pobłażliwości. Błędy te dobrze odparł Bergier (w Examen du matérialisme 1, 238). Jak materjaliści tak i panteiści hołdowali fatalizmowi. Spinoza, który wszystko, co jest, brał tylko za przejaw jednej substancji, musiał konsekwentnie wszystkie zjawiska i wydarzenia poddać żelaznemu prawu bezcelowej konieczności, i tym sposobem wrócić znowu do stanowiska stoickiego. Filozofja niemiecka, rozwijając dalej spinozyzm i opierając się na jego pojęciu substancji bezwzględnej i powszechnej, wolność woli utrzymała tylko w nazwie, gdy w rzeczy samej uczy fatalizmu. Pozytywizm Comte’a, który, po zdyskredytowaniu idealistowskiej filozofji niemieckiej, objął przewodnictwo w dziedzinie filozofji antychrześcjańskiej, uważa wolność woli za złudzenie, a wszystkie jej czyny ma za konieczne następstwo i wynik całej sumy wpływów zewnętrznych i wewnętrznych. Komunizm i socjalizm, podający braterską rękę filozofji antychrześcjańskiej, naukę o nieubłaganej konieczności spraw ludzkich bierze do swoich systematów reorganizacji społeczeństwa. Fourrier, Cabet, Proudhon i ich dzisiejsi następcy, odrzucając wszelką religję pozytywną, hołdują wierze w ślepą konieczność, kierującą tak życiem człowieka, jak i całemi dziejami ludzkości. Wreszcie, fatalizm jest zasadą islamu. Podług Mahometa, los każdego człowieka w najdrobniejszych szczegółach przez Boga odwiecznie jest określony i w księgę, znajdującą się w niebie, wpisany, i żadna siła ludzka nie zdoła bynajmniej losu tego odmienić. Wiara ta rozbudziła ową zimną i na śmierć niebaczną odwagę, która początkowo pomogła mahometanom do zdobycia wielu krajów, ale ostatecznie zabiła w nich ona wszelką spokojną energję pracy i samodzielności. Wszędzie też gdzie fatalizm przychodzi do panowania, okazują się te same następstwa. Z jednej strony ślepe uniesienia i rzucania się na wszelkie niebezpieczeństwa, z drugiej głucha na wszystko obojętność. Jako wywrócenie podstawy wszelkiego życia moralnego, fatalizm odziera człowie-