Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.5 091.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
80
Ester.

gdy tymczasem przekład ś. Hieronima zgadza się z 70 (cf. Sabatier, Biblior. ss. lat. vers. ant. I 734, 796...). Oprócz już wspomnianego greckiego przekładu, będącego we wszystkich wydaniach Biblji 70, istnieje drugi tekst grecki E., wydany przez Usher’a (De graeca 70 interpr. versione, Lond. 1655 s. 111); różni się on od 70, tak jednak, iż widać, że za podstawę obu tłumaczom służył ten sam oryginał. Domyślają się, że jest to przekład Theodotiona. Greckie przekłady nie są tak dosłowne, jak ś. Hieronima (verbum e verbo transtuli; S. Hieron. Praef. in Est.). Inne przekłady (koptycki, etjopski, arabski, armeński, słowiański) idą za 70 i mają cały tekst, z częściami deuterokanonicznemi. Przekład syryjski ma je także (ob. Masius, Com. in Jos. p. 6, 23), lubo nie były drukowanemi w Polyglotach. § 4. Autor księgi E. niewiadomy. Ani bowiem przyznaje się sam do tego w księdze, ani go wymienia tradycja. Niektórzy wprawdzie przypisują autorstwo Ezdraszowi, inni późniejszym członkom synagogi, inni Mardocheuszowi, lecz to są domysły tylko. Za tym ostatnim autorem przemawiają najwięcej późniejsi komentatorowie (ob. Scholz, Einleit. II 257). Dowód za swoją opinją upatrują w słowach Esth. 9, 20: Spisał tedy Mardocheusz to wszystko i listami zamknąwszy, rozesłał do żydów... aby 14 i 15 dzień mca Adar za święta przyjęli. Zkąd wnoszą, że „to wszystko,“ t. j. cała historya o edykcie przeciw żydom, o działaniu Estery, odwołaniu edyktu, zabiciu nieprzyjaciół żydowskich, słowem wszystkie wypadki, opisane w księdze E. (cf. 9, 23—27), czyli sama księga E, jest dziełem Mardocheusza. Lecz ze wszystkich tych miejsc (9, 20. 23—27. 29. cf. 12, 4) to tylko jest widocznem, że Mardocheusz, oprócz listów względem ustanowienia święta Purim, opisał całą historję E. Prawdopodobniejszém jest, że, na podstawie źródeł wymienionych (wyżej § 2), autor współczesny, a przynajmniej bardzo bliski opisanym wypadkom, ułożył księgę E. Autor bowiem ma jakby w świeżej pamięci różne drobne okoliczności: że przez 180 dni trwała uczta dla satrapów , a przez 7 dla ludu (1, 4. 5); opisuje zasłony, poduszki, posadzkę królewskiego pałacu, bogate naczynia, przybory haremowe (1, 6. 7. 2, 9. 12); rozmowy względem oddalenia królowej Vasthi dosłownie przytacza (1, 11— 12. 13—22); podaje cyfrę summy, jaką Aman obiecał dla skarbu królewskiego za wytępienie żydów (3, 9); przytacza rozmowy Estery z Mardocheuszem (4, 2), z królem (5, 1..), króla z Amanem (6, 4..); opisuje ubiór Mardocheusza przy wyjściu z pałacu (8, 15..); podaje liczbę zabitych nieprzyjaciół żydowskich (9, 6. 12. 15. 16), nazwiska synów Amanowych (9, 7. 8), dokładne daty (2, 16. 3, 7. 13. 8, 9. 9, 1. 15. 17. 18. 11, 2.) i miejsce wypadków (4, 6. 5, 9. 2, 21). Przy nazwach miesięcy (które żydzi zapożyczyli dopiero w niewoli babilońskiej) autor jeszcze po dawnemu się wyraża (2, 16. 3, 7. 13. 8, 12. 9, 1.), bo przypuszcza, że te nazwy, jako nowe, jeszcze nie przez wszystkich mogą być zrozumiałe. Przy nazwisku Asswera ani razu nie wspomniał, jakim on był królem; bo przypuszczał,

    dici poterant et audiri, sicut solitum est scholaribus disciplinis, sumpto themate, excogitare quibus verbis uti potuit qui injuriam passus est, vel qui injuriam fecit. Odnosi się to do łacińskich, przed-hieronimowych przekładów całej księgi w ogóle; tymczasem niektórzy (np. Sixtus Senens. Biblioth. s. l. 1 s. 3.) słowa te albo ścieśniają i odnoszą do części deuterokanonicznych, albo rozszerzają i do oryginału.