Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.5 021.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
10
Emeryci w Polsce. — Emfaza.

po księżach zmarłych bez testamentu, z zapisów i t. p. (synod r. 1728). — Że i w djecezji łuckiej zamierzano zbierać fundusz na założenie domu emerytów, pokazuje się z ustaw synodów: Gembickiego r. 1641 i Rupniewskiego r. 1726. — Na początku w. XVIII bp Pancerzyński zaczął się krzątać około fundacji podobnego domu dla djecezji wileńskiej, lecz pieniędzy przez niego zebranych użył dopiero jego następca Zienkowicz, a przysporzył ich ks. Jan Żebrowski, prałat i oficjał wileński, zapisując na ten cel cały swój majątek. Dom ofiarował bp, a zarząd instytutu oddał przełożonemu, który zależał od samego bpa i jego oficjała; musiał im składać rachunki, mógł księży emerytów w miłości upominać, nawet karać. Dom ten służył i za dom poprawy, bo akta synodu r. 1744 czynią wzmiankę, że jeśli paroch lub komendarz zostanie tam posłany na pokutę, przełożony ma pilnie nad nim czuwać i podawać skuteczne środki do pokuty, podług przepisów, jakie w tym razie bp prześle. Ci ostatni swym kosztem utrzymywać się byli powinni (ks. Przyałgowski, Żywoty biskupów wileń. III 157). O tych tylko domach posiadamy drukowane wiadomości. Inne djecezje, jeśli nie miały ich, utrzymywały bez wątpienia emerytów swym kosztem, lecz ci żyli prywatnie. Ci zaś, którzy mieszkali wspólnie, żyli podług reguł przepisanych im przez bpów, bo prawie wszystkie te domy miały swe statuty. Wypadki, które spowodowały upadek rzptej, wpłynęły też na zmniejszenie funduszów domów emerytalnych, wreszcie prawie zupełnie one wszędzie upadły; z resztek zaś kapitałów, jakie pozostały, udzielali bpi wsparcie niedołężnym i chorobą osłabionym kapłanom, rozproszonym po djecezji. Po przywróceniu królestwa i zaprowadzeniu nowego podziału kościelnego, rząd zamierzał także emerytów objąć etatem uposażenia, lecz wypadki polityczne r. 1830 projektów tych na długo nie dozwoliły przywieść do skutku; tymczasowo tylko zaradzono potrzebom emerytów, przeznaczając każdemu po złp. 600, lub więcej, z tak zwanych funduszów suprymowanych, czyli powstałych z inkameracji dóbr klasztorów i opactw zniesionych r. 1819, za zezwoleniem Stolicy Ap. Ukaz‘z r. 1865 § 20, proboszczom i administratorom parafji, po 65 roku życia zarządzającym jeszcze parafją, pozwala podwyższać pensję o sto rubli. X. Z. Ch.

Emfaza, Emphasis. Wyraz grecki ἔμφασις (demonstratio, magnitudinis signiticatio), znaczy nacisk, jaki człowiek w mówieniu kładzie na niektóre swoje wyrażenia, przez co ukazuje (demonstrat), że do nich przywiązuje jakieś wznioślejsze znaczenie, aniżeli je mają owe wyrażenia same przez się. W Biblji emfatyczne wyrażenia rzadko się trafiają. Do nich należą: np. Dzień Pański (dzień Jehowy), t. j. dzień pamiętny szczególniejszemi dobrodziejstwami Bożemi (Psal. 118, 24), albo przeciwnie, pamiętny karą Bożą (Isai. 2, 12. 13, 6. 9). Dzień Jerozolimy (Psal. 136, 7) nazywa się dzień, w którym Jerozolima przez nieprzyjaciół zdobytą została. Azaliś ty nie mąż? mówi emfatycznie Dawid do Abnera (I Reg. 26, 15). Podobnież Dawid do Salomona: Bądź mężem! (III Reg. 2, 2), — i Piotr do P. Jezusa (Joan. 13, 6): Panie, Ty mi nogi umywasz? — i P. Jezus do Judasza (Luc. 22, 48): Judaszu, pocałowaniem wydajesz syna człowieczego? i t. p. Strzedz się jednak należy brać za emfazę to, co u wschodnich ludów jest zwykłym sposobem mówienia. Np. król sprawiedliwości, mąż śmierci i t. p. nic więcej nie znaczą nad: