Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.3 696.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
686
Czystota.

nieczystotę (Lev. 11, 36—38). Naczynia, jak wyżej pod n. III i takie, w których przechowywał się pokarm, lub napój unieczyszczony, lub rzecz nieczysta (Lev. 11, 32). Sprzęty, jak łóżko, pościel, siedzenie, odzież, dotknięte przez mężczyznę chorego na fluxum seminis, lub niewiastę chorą na upływ krwi (Lev. 15, 4—12), stawały się także nieczystemi. Niektóre przepisy znacznie później po Mojżeszu zostały wprowadzone, np. faryzeusze nakazywali przed każdym pokarmem obmywać ręce, inaczej, mówili, że człowiek zaciąga nieczystotę (Mat. 15, 2. Mar. 7, 2. 3). Widzimy więc, że nieczystota, lubo mogła w wielu razach być zaciągniętą przez sam występek, lub być dalszym skutkiem występku, jednak sama w sobie nie była występkiem karygodnym: w wielu nawet razach zaciągnięcie jej wypadało z obowiązku, np. arcykapłan nie mógł się uwalniać od ofiary krowy czerwonej, chociaż popadał w nieczystotę; trupa trzeba było wynieść i pogrzebać, chociaż wynoszący stawali się nieczystymi na 7 dni; a ztąd wypada, że prawo o nieczystocie nie znosiło obowiązku pielęgnowania chorej położnicy. Kto więc zaciągnął nieczystotę, jeszcze nie grzeszył, dopiero zaniechanie przepisanego oczyszczenia zakon uważa za zbrodnię godną śmierci. Nieczystoty samej te były skutki: I. W stosunku z ludźmi nieczysty, dopóki się nie obmył, czynił nieczystém wszystko co dotknął. II. W stosunku do Boga, nie mógł brać udziału w ofiarach, t. j. nie wolno mu było z nich pożywać; również nie mógł pożywać paschy (ob.), jeżeli nieczystotę na czas paschy zaciągnął (Num. 9, 13. 18, 11. 13. Levit. 6, 19. I Reg. 20, 26. I Esd. 6, 20. Cf. Pascha). III. Nieczysty zaciągał obowiązek oczyszczenia się w przepisanym czasie. Kto wykroczył przeciw pierwszemu punktowi, jeszcze nie był karany; tylko dwa drugie punkty były pod karą śmierci obowiązującemi. Levit. 5, 2. 7, 20. Num. 19, 13. Również karze śmierci podlegał kapłan, chociaż nie poczuwał się do nieczystoty, jeżeli przed ofiarą nie obmył rąk i nóg (Exod. 30, 19—21). Obrząd oczyszczenia bywał rozmaity, według różnych stopni nieczystoty. Pospolicie, kto zaciągnął nieczystotę skutkiém dotknięcia rzeczy (np. padliny), lub człowieka nieczystego, t. j. w tych razach, w których prawo przepisuje nieczystotę „aż do wieczora,“ dostateczném było obmyć siebie i odzież zaraz po dotknięciu, i z wieczorem nieczystota ustawała. W wypadkach zaś, gdzie prawo naznacza nieczystotę przez 7 dni, lub dłuższą, potrzebne były jeszcze inne obrzędy. Tak np. w nieczystocie pochodzącej z dotknięcia trupa ludzkiego, potrzeba było, aby człowiek czysty pokropił nieczystego wodą oczyszczenia, t. j. wodą pomięszaną z popiołem krowy czerwonej, uroczyście spalonej (Num. 19, 1..). W innych nieczystotach (np. po połogu, po wyjściu z choroby nieczystej) wymagało prawo ofiar (ob.) oczyszczenia. — Naczynia dotknięte nieczystotą, jeżeli były z gliny, nie mogły być oczyszczonemi, należało je stłuc (Lev. 11, 33. 15, 12); naczynia zaś drewniane, metalowe, jako też odzież, lub sprzęty domowe należało obmyć, a po upływie wieczoru mogły być do użytku przywróconemi (Lev. 11, 32). Z powyżej nadmienionej surowej kary, za wykroczenie przeciw dwom ostatnim skutkom nieczystoty, widać, że nakaz tak częstych oczyszczań nie miał na celu samych tylko sanitarnych względów (przeszkodzić szerzeniu się zaraźliwych chorób, zapobiedz skutkom niechlujstwa, zniewolić do ochędóstwa i t. p.). Gdyby zakon to miał głównie na celu, więcejby nacisku położył na pierwszy skutek. Tymczasem czyni przeciwnie, owszem, nieraz