Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.3 692.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
682
Czyściec.

sprawiedliwość odbiera swoją należność, następnie cnota.“ Św. Efrem w swym testamencie mówi: „Błagam was, moi ukochani, nie zlewajcie ciała mego perfumami, lecz otoczcie je modlitwami i ofiarujcie Bogu kadzidło dusz waszych, myślcie o mnie trzydziestego dnia, albowiem modlitwy i ofiary pobożnych wiernych ulgę przynoszą umarłym.“ Św. Grzegorz Nanzjanz. (Orat. 41 de laude Athanas.) mówi: „Trzy są oczyszczenia, jedno przez chrzest, inne przez pokutę, trzecie przez ogień: w życiu przyszłém dusze będą ochrzczone przez ogień; jest to ostatni chrzest, najdłuższy i najprzykrzejszy ze wszystkich; on zniszczy to, co jest ziemskiego, jako zeschniętą roślinę i wytępi wszelki owoc przewrotności.“ Św. Chryzostom (hom. 24) mówi: „Idąc za natchnieniem Ducha św., Kościół ofiaruje ofiarę Mszy św. za tych, którzy zasnęli w Chrystusie; pamiętajcie o nich nie płaczem, jękami, lub wystawianiem wspaniałych nagrobków, lecz modlitwą, jałmużną, szczególniej zaś Najświętszą Ofiarą, aby wyjednać im szczęście obiecane.“ Z Ojców łacińskich, którzy w nauce o czyścu zupełnie są zgodni z Ojcami greckimi, niektóre przytaczamy wyjątki. Tertuljan (De cor. mil. 3, 4): „Wdowa wierna modli się za duszę swego męża, prosi, aby mu przebaczono karę, aby mogła się z nim połączyć po zmartwychwstaniu ciał i ofiaruje najświętszą Ofiarę w rocznicę jego śmierci.“ Św. Hilary (De Trinit. VII) tak się wyraża: „Doznamy tego ognia, w którym nasze dusze, skalane grzechem, będą musiały ponieść najsroższe cierpienia.“ Św. Augustyn wiele pisał o czyścu. Również św. Grzegorz W., św. Izydor sewilski, św. Bonifacy bp moguncki, Piotr Lombardus nazwany ojcem scholastyków i wielu innych. Z soborów wystarczy nam powaga trydenckiego, który (sess. 25 de purgatorio; cf. sess. 6 can. 30, sess. 22 cap. 2) zaleca biskupom wierzyć, nauczać i opowiadać ludowi wszędzie naukę o czyścu, taką, jaka została przekazaną przez Ojców i sobory. Co zaś do kwestji głębokich i trudnych, które zrodzić się mogą w tym przedmiocie, a które po największej części nie przyczyniają się do zbudowania i pomnożenia pobożności, należy ich unikać w nauczaniu ludowém. Liturgje, które zarówno jak dzieła Ojców Kościoła zawierają tradycję czystą i nieskażoną, stwierdzają też naszą naukę. W liturgji św. Bazylego (ap. Goar) czytamy: „Pamiętaj, o Panie, o tych wszystkich, którzy zasnęli w nadziei zmartwychwstania i wiekuistego żywota, prosimy cię o spokój dla duszy N. N. i odpuszczenie jej grzechów. O Panie, daj jej radość w przybytku światła, gdzie ginie wszelki smutek i wszelka boleść.“ Toż samo znajdujemy w liturgji św. Chryzostoma, oraz w liturgji zwanej św. Jakóba, o której wspomina św. Cyryl aleksandryjski w swoich Katechezach. Wyjąwszy niewielu heretyków, jak Aerjusza (ob.). Piotra de Bruys (ob.) oraz waldensów i husytów, nauka o czyścu wyznawaną była przez wszystkich chrześcjan, rozproszonych po całym świecie. W XVI w. protestanci wypowiedzieli jej zaciętą wojnę. Luter, jak w wielu innych kwestjach, tak i tutaj zmieniał swoje zdanie. Najprzód zupełnie po katolicku rozprawiał o czyścu, później do prawdy przyłączył wiele błędów, nakoniec zaprzeczył go zupełnie. Kalwin oburza się niezmiernie na tę uaukę i w gniewie nazywa ją szkodliwym wynalazkiem szatana (Instit. lib. III c. V n. 6). Protestanci wszystkie miejsca Pisma św. mówiące o czyścu tłumaczą przenośnie; że zaś przytoczonego wyżej miejsca księgi Machabejskej, tak jasno i wyraźnie świadczącego o naszej prawdzie, wykrętnie wytłumaczyć