Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.3 651.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
641
Czarodziejstwo w Polsce.

ogłaszają niewiasty i panny nie znające zakazu prawa, i te, bez przyznania się ich i dowiedzenia im tego, potępiają na tortury, pławienie i inne środki wydobycia wyznania, a nawet na samą śmierć skązują, w ten sposób krew niewinną śmią przelewać. Co gdy największą jest krzywdą pko prawu i słuszności, albowiem pominąwszy już, że sprawy takie, ze statutu państwa (r. 1543) do sądu duchownego należące, władza cywilna sobie niegodziwie przyznaje, być może, jakoż w rzeczy samej często się zdarza, iż takie niewiasty i panny, nauczywszy się od innych pewnych znaków czarodziejskich i zabobonnych (w czém niekiedy nie ma grzechu śmiertelnego), mniemają, że najlepsze rzeczy czynią, a tymczasem za to niewinną krew dają i doczesne życie utracają. Zapobiegając więc tego rodzaju niestosownościom, zakazujemy urzędom i wszelkim sędziom świeckim, aby nie ważyli się bezpośrednią władzę rozciągać i sobie przywłaszczać sądzenie spraw tych; lecz już dla tego, że nie do ich sądu one należą, już że rozpoznanie ich jest bardzo trudne, więc przez teologów i w prawie biegłych powinny być rozbierane, do nas i sądu naszego odeślą. A ponieważ osoby o czary podejrzane nie powinny być oskarżane, nim upomniane będą, a to z powodu ich prostactwa i niewiadomości, które wymawiają od złośliwości, przeto wpierw przez miejscowego plebana, lub innego zwierzchnika napomniane, jeśli nie poprawią się, mają być doniesione, a w rozpoznaniu sprawy chcemy mieć zachowane przepisy procesu podług Praxis archiepiscopalis neapolitana (locupletata, a Marco Antonio Genuense Romae 1613 in-4), tit. de denunc. malefic. c. 23, i procedury przeciw czarownicom, najprzód w Rzymie r. 1657 wydanej, a potém w Brunsbergu r. 1705 przedrukowanej.“ — Wszystkie z tego czasu ustawy djecezjalne zabraniają z samych podejrzeń lub denuncjacji pociągać do sądu o czary. Wspomniany list pasterski bpa Rupniewskiego urzędom cywilnym grozi przekleństwém boskiém i sądem ostatecznym, ne ex solis denuntiationibus sagarum praetensarum, vel ex fama, a levibus fundamentis oriri solita, nec aliunde probata, contra proclamatam seu denuntiatam torturas decernere audeant; item, ne ex supernatationibus super aquas ab ecclesia prohibitis, et quae passim naturaliter aut conspiratione daemonis false evenire solent, neque ex interrogationibus obsessorum a daemone, ex involucris in lecto repertis, aut aliis probationibus incertis et futilibus, captivationi et incarcerationi personas addicere audeant. Podobnież stanowi list pasterski bpa wileń. Brzostowskiego i synody: poznańskie r. 1720 i 1738, płocki r. 1733, żmudzki r. 1752, kijowski 1762 i inne. Synod poznański r. 1738 wspomina, że od donosiciela sądy odbierały przysięgę i zeznania jego uważały za dowód zupełny; resztę zaś na osobie obwinionej wymuszały pławieniem, przypalaniem i torturami. Tejże djecezji synod z r. 1720 gani barbarzyńskie sposoby dowiadywania się: praevio vano et illegitimo alicujus simplicis rustici delatoris juramento, vel praemissa illicita per aquas probatione, modis nullibi practicatis, nec in legibus expressis tractari; in dolia, ligatis post tergum manibus et oculis, modo crudo et duro imponi; dein ad torturas destinari, et tribus diebus manu carnificis, per trinos qualibet die tractus torqueri, igneque aduri; post quamlibet torturam sine ulla refocillatione et discretione iterum in eadem dolia, similiter ligatis manibus ac oculis, reimponi, ac ita omni genere miseriarum, enormibusque morti-