Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.3 630.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
620
Czarodziejstwo.

strzegając w człowieku głęboki upadek moralny, widzi w nim zdolne dla siebie narzędzie. Teologowie utrzymują, że może zachodzić umowa, ugoda (pactum) ze złym duchem, mocą której oddaje się on na usługi człowiekowi. Umowa taka dzieli się na wyraźną (pactum explicitum), lub niewyraźną (implicitum), na przedmiotowo rzeczywistą i na podmiotowo tylko rzeczywistą. Przedmiotowo rzeczywista znów umowa może być dwojako rozumiana: w stanie zupełnej przytomności i w stanie ekstazy (ob.). Na drugi ten sposób zawierania umowy wiele jest świadectw; rzecz też tę nie tak trudno zrozumieć. Kiedy dusza w stanie zupełnej świadomości siebie, wszystkiemi swemi czynnościami tak się moralnie zwiąże z grzechem i odda się złemu zupełnie, iż dochodzi do ekstazy; wówczas potęgi szatańskie, przyciągnięte tém usposobieniem człowieka, wchodzą w bliższy stosunek z duszą, i zapomocą symbolów, w jakich pojęcia ekstatyków się wyrażają, związek ze złem poprzednio moralny przybiera nareszcie formę umowy. Wszakże taka umowa może być nieraz dziełem czysto tylko podmiotowém, t. j. prostém a czczém przywidzeniem: rozbudzona szczególnie w niektórych razach fantazja, lub choroba umysłowa, zwana demonomanją mogą być jej powodem. Co znaczy umowa wyraźna, objaśniać byłoby zbyteczném; przez niewyrąźną zaś umowę (pactum implicitum) rozumie się przedsiewzięcie czynności, o której człowiek podejmujący tę czynność ma przekonanie, iż dokonana być może tylko przy pomocy szatana. Człowiek wszakże, jak już wspomnieliśmy, nie ma żadnego środka do zmuszenia szatana do swojej służby; jeżeli ten mu swoją daje, czyni to dobrowolnie, pociągnięty powinowactwem, jakie zachodzi pomiędzy jego złością a złością człowieka. Dla tego też teologowie za jedyny środek wejścia w stosunek z szatanem uważają wywoływanie, wezwanie złego ducha (invocatio, evocatio). Podobnie jak umowa, tak i wywołanie może być wyraźne, lub niewyraźne; to ostatnie ma miejsce, gdy się wykonywa czynność, zawierającą w sobie domyślne wezwanie czarta. Rozumiemy bowiem, że czart, jako zły, chętnie słucha wezwania pochodzącego z woli człowieka głęboko skażonej. Nietylko ze złości, ale i z lekkomyślności pochodzące użycie środków sympatycznych, lub pewne praktyki magnetyzmu, spirytyzmu, jak trzymanie ręki na stoliku, ekierce i t. p., w celu dowiedzenia się rzeczy tajemniczych, uważać należy za niewyraźne wywoływanie (implicita evocatio) czarta. — 3. Co się tyczy zakresu czarodziejstwa, nie przechodzi ono granicy, sił i przyczyn stworzonych; szatan bowiem przekroczyć ich nie może. Jego tylko wyższy od naszego rozum pozwala mu używać sił stworzonych w sposób zręczczniejszy i nam nieprzystępny. Sztuki więc czarodziejskie, tak jak wszystkie dzieła szatańskie, nie są wcale cudami (ob. Cud). 4. Pod względem moralnym, użycie środków czarodziejskich jest grzechem ciężkim. Grzech ten może być popełniany niezależnie od rzeczywistego związku ze złym duchem: dość bowiem mieć wewnętrzne przekonanie, czyli wiarę w jakieś środki czarodziejskie i takowe praktykować, lub w nich uczestniczyć, a już wtedy ta wiara staje się wewnętrzną zasadą naszego życia: wola, myśli, uczucia i czyny według tego wewnętrznego przekonania się układają. Złość więc grzechu czarodziejstwa wynika z przewrotnego stanowiska, jakie człowiek w tym razje względem Boga zajmuje. Czarodziejstwo jest niewyraźną czcią szatana (implicita daemonolatria). Gdy bowiem kto szuka pomocy u złego ducha, w potędze jego pokłada swoją nadzieję i jemu się