Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.3 607.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
597
Cystersi w Polsce.

został wikarjuszem jeneralnym, i Florjan Gotartowski, opat szczyrzycki. Kapituła rozdzieliła się: ci bowiem, co trzymali się przeciwnego zdania, uczyniwszy protestację, opuścili zgromadzenie. Inni zostali z jenerałem i ustanowili nowe prawa, lecz z tych, sześciu opatów wyszło, a jeden protokółu posiedzeń odmówił podpisać. Jenerał za to okazał naszym swe niezadowolenie, nie chcąc potwierdzić Iłowieckiego na trzecie sześciolecie. Powrócili więc delegaci, a w ślad za nimi przybył list od jenerała, przez opata obreńskiego przysłany, którym zapytuje prowincję polską, jakiego jest zdania w sporze świeżo zaszłym w Cistercium? Iłowiecki, uważając się za prawego wizytatora, zwołał powtórnie kapitułę prowincjonalną do Lędu, na dzień 7 Octobr. t. r. 1765. Tu on, równie jak jego towarzysz współdelegat Gotartowski, mieli pole do usprawiedliwienia się. Jakoż słownie i na piśmie zdali relację o tém, co się działo w Cistercium, dowodząc, że trzymali z większością, gdyż ogół osób, mających głos stanowczy, wynosił 50 (inni bowiem opaci byli tylko tak zwani in partibus, czyli tytularni), a z tych 27 nie podzielało wniosku jenerała, przeciwnego dekretom Klemensa IV z r. 1265 i Aleksandra. VII r. 1666. Zatém kapituła prowincjonalna pochwaliła swych delegatów i za ich zdaniem się oświadczyła, dalsze obrady kapituły jeneralnej uważając za żadne. Również nie wzięła im za złe, że prośby o potwierdzenie Iłowieckiego nie wnieśli na kapitułę, czekając, aż zgodnie zaczną działać ojcowie, lecz gdy to nie nastąpiło, a jenerał przeciwnego sobie wizytatorem mieć nie chciał, więc kanonicznej jego elekcji zaradzając i stosując się do dekretu kapituły jeneralnej r. 1618, stanowiącej, że wikarjusz prowincji polskiej zaraz ma objąć urząd i jurysdykcję, skoro wybrany będzie, kapituła siebie i całą prowincję polską oddała jurysdykcji, rządowi i wizytowaniu, a nawet poprawie i reformie tegoż Iłowieckiego, chociaż niepotwierdzonego, a to na lat sześć, licząc od dnia elekcji. Ten wypadek wpłynął na zachwianie łączności naszych cystersów z jenerałem mieszkającym we Francji. Gdy bowiem wkrótce nadeszło wezwanie do stawienia się na kapitułę jeneralną na dzień 2 Maja 1768 r., Iłowiecki zwołał kapitułę prowinc. do Wągrowca na dzień 7 Marca t. r. i zapytał opatów, któryby z nich miał chęć udać się do Cistercium? Poprzestali wszyscy na oświadczeniu posłuszeństwa jenerałowi, lecz wymówili się, dając za powód niebezpieczeństwa na sejmach grożące klasztorom w Polsce. Aby jednak nie uchybić powinności, osądzili za stosowne uprosić ks. Melchjora Gurowskiego, opata Clari loci w Lotaryngji, świeżo opatem obreńskim wybranego, iżby on reprezentował prowincję polską na kapitule jeneralnej, i zaraz napisano mu do tego upoważnienie. Lecz jeszcze jawniej ta niechęć okazała się w skargach na prokuratora jeneralnego. Jenerał zakonu nie mieszkał w Rzymie, a konieczne stosunki duchowne wymagały załatwienia rozlicznych spraw u Stolicy św., przeto cały zakon utrzymywał swym kosztem jednego ajenta i płacił mu, w czasie wizyty zbierając składki od każdego klasztoru. Wikarjusz jeneralski został od tej opłaty uwolniony na kapitule r. 1683; również nowo założone klasztory: w Wistyczach i Vallis gratiae, dopiero na kapitule w Wągrowcu 1719 do opłaty zobowiązane, pierwszy 2 duk., a drugi 1 duk., Vallis zaś angelica od r. 1756 dawać miał rocznie 6 duk. W r. 1739 takim prokuratorem jener. był polak Chryzostom z Wierzbna (de Werbno) Pawłowski, opat koronowski, który się pisał: per Italiam et omnes insulas adjacentes vicarius generalis et apud S. Sedem totius s. or-