Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.3 600.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
590
Cystersi w Polsce.

torowi klasztoru jędrzejowskiego, wręczyła dyplom na tytuł Bene meriti de ordine, za obronienie praw zakonu i przeszkodzenie oddawania klasztorów polskich w komendę. Chcąc zapobiedz ostatecznemu zniknieniu opactw, które łatwo było przewidzieć przez wprowadzenie komendataryjnych, nakazano wszystkim opatom (na kapitule jeneral. 1738) złożyć przysięgę, podług przepisanej roty, iż gdy który z nich powołany zostanie na biskupa, czy to djecezalnego, czy in partibus, nie będzie starał się zatrzymać opactwa zakonnego, i odtąd każdy nowo wybrany opat przy obejmowaniu godności, na to przysięgać będzie, pod nieważnością elekcji (ob. Opat). Na kapitule jeneral. r. 1738 przypominano bullę Klemensa IX z r. 1668 d. 8 Grud. i przepis kapituły jeneral. r. 1667, zakazujący w królestwie Polskiém wybierać świeckiego duchownego na opata lub koadjutora, gdyż w przeciwnym razie wybór nieważny, a przekraczający zakaz ulegają karom kościelnym. Król August III siebie i swą rodzinę polecał modłom opatów w Cistercium zgromadzonych r. 1738, z czego korzystając taż kapituła, śle do niego pokorną prośbę o przyjęcie w opiekę i zachowanie praw i przywilejów prowincji polskiej. Gdy na sejmach roztrzygano wiele spraw dotyczących zakonów, słusznie lękając się o siebie cystersi, zobowiązują Hieronima Turno, opata przemęckiego, wikarjusza jeneral., aby koniecznie osobiście na przyszłym sejmie znajdował się i bronił zakonu, zwłaszcza klasztoru ołobockiego (kapit. prow. sulejow. 1750); wydatki na utrzymanie podejmują się wrócić. Na następnej kapitule, także w Sulejowie r. 1756 odbytej, nietylko już wikarjuszowi jeneral., ale i opatom swym polecają bywać na sejmikach i jednać zakonowi przychylność możnych panów. Nuncjusz hr. Garampi na kapitułę sulejowską r. 1776 nadesłał list, pełen zbawiennych uwag nad stanem ówczesnym karności i stopniem nauk w zakonach, w którym wyliczywszy sposoby podźwignienia zakonów, a tém samém przygłuszenia krzyków ich nieprzyjaciół, objawia życzenie, aby cystersi stale utrzymywali w Warszawie kogoś roztropnego i znającego prawo, ku własnej obronie. Zgodnie z jego wolą kapituła postanowiła, aby jeden opat kolejno zawsze mieszkał w Warszawie od sejmu do sejmu, na co zakon opatrzy mu fundusz. Ponieważ zaś potrzebować będzie notarjusza, kogo więc wezwie, ten wymawiać się nie powinien. Najprzód pojedzie opat sulejowski, któremu zalecono, że gdyby na sejmie wymagano kontrybucji od zakonu, tę umiarkowanie naznaczoną na cały zakon, nie zaś na pojedyncze klasztory, przyjąć może. — Przewidując potrzebę zastawiania się dokumentami kapituły, nakazują, aby, dla wygody klasztorów, archiwa były w Pelplinie i w Wąchocku, a przy każdém z nich notarjusz prowincji przysięgły; do nich wszyscy przeorowie powinni nadsyłać wierzytelne kopje z dokumentów kościelnych, stwierdzone przez notarjusza apost., a to w ciągu sześciu miesięcy (kapit. lędz. 1712 w Marcu, sulej. 1690, oraz lędz. 1710). Niedługo znowu kapituła lędzka r. 1772 poleca wszystkie ważniejsze akta w trzech egzemplarzach przepisać i poświadczenie ich zgodności przez notarjusza ap. uzyskać. Wznowiono tę ustawę roku 1784 (na kapit. w Sulejowie d. 17 Sierp. pod Bened. Lubstowskim, op. lędz.), naznaczając za miejsca archiwów: Ląd i Jędrzejów. Na nowicjaty zwrócono szczególną troskliwość. Oddzielono je od zwykłych mieszkań zakonników (kapit. wągrow, r. 1790), zniesiono zaś przynajmniej do czasu tam, gdzie nie było 12 zakonników, lub gdzie w chórze