Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.3 441.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
431
Cmentarze w Polsce.

, połączyli się już to z ks. Ponikwickim, już z dominikanami. Sprawa wytoczyła się przed oficjała wileńskiego i wypadła na stronę proboszczów; lecz w apellacji wyrok oficjała unieważniony został przez Cincjusza, w Kamerze Apost. sądzącego d. 26 Stycz. 1749, który wszystkich zakonników miasta i djecezji wileń. od kwarty na zawsze uwolnił. Nie zraziło to proboszczów i sprawa w apellacji odesłaną została do Beaufort de Canilliac, św. Roty audytora, który, po nowém jej rozpatrzeniu, wydał trzy wyroki (r. 1750) przychylne zakonnikom. Lecz i na tém nie poprzestali plebani i postarali się w drodze apellacji o inną komisję, do której delegowany został Aloizy Matthaei, kapelan papiezki, dworu pap. i św. Roty audytor. Ten znowu stron wysłuchał i po decyzję do Roty odesłał. Tą razą plebani zaniedbali popierać i stanął pko nim ostateczny wyrok 5 Marca 1751, po którym nastąpił reskrypt wykonania go (30 Kwiet. t. r.). Akta tej sprawy zostały wydrukowane p. t. Literae executoriales trium conformium Sententiarum Romae latarum, in causa inter AA. RR. DD. Parochos, et universos Regulares Dioecesis Vilnensis. Ab anno MDCCXXIX agitato, et anno praesentae (sic) MDCCLI terminata, occasione praetense (sic) Portionis Canonicae (bez wyrażenia miejsca druku, lecz zapewne w Rzymie, in 4 str. 68). Wszelkie wątpliwości prawne, dotyczące tego przedmiotu w stosunkach z zakonami żebrzącemi, rozbiera dziełko ks. Stan. Grodzickiego, bernardyna, p. t. Pax religiosa theologice, canonice, historiceque ex ss. Pontificum, Conciliorum, ac ss. Congregationum cardinal. decretis deducta, etc., Posnaniae 1692 in 8-o str. 146 i drugie wyd. w Krak. 1849 str. 174 prócz spisu. Inni zakonnicy nieopatrzeni przywilejami, nie są wolni od płacenia kwarty. — n) Poszanowanie dla umarłych okazuje się z modlitw ludu, z przywilejów cmentarzom służących i z przepisów zabraniających ekshumacji. Gdy kości zmarłych mają być przenoszone, należy zawiadomić O tém zwierzchność djecezjalną i jej pozwolenie uzyskać (synod krak. 1711). Pochowane ciała pod żadnym pozorem odgrzebywane być nie mogą przez krewnych, lub przyjaciół, ani grób otwierany czy to na cmentarzu, czy w kościele, bez pozwolenia bpa lub oficjała. Pleban nie może na to pozwolić celem poznania, czy nieboszczyk jest upiorem, lub nie. Ktoby ekshumacji dopełnił własną powagą, jest ipso facto wyklęty i tylko przez bpa rozgrzeszony być może. Nawet urzędom nie wolno tego czynić (kijow. 1762). Aby jednak stosunek żywych z umarłymi utrwalić i tym ostatnim przynieść pomoc, synod, prow. r. 1621, w myśl Grzegorza XIII, Papieża, nakazał wiecznemi czasy codziennie w godzinę po zachodzie słońca dzwonić na modlitwę za umarłych. Trzy uderzenia w dzwon miały być jej znakiem, za co 40 dni odpustu udziela synod prow. 1634. Bp Szyszkowski (w Refor. gen.) chce mieć ten zwyczaj zachowany po wszystkich kościołach, nawet zakonnych, wyjętych z pod juryzdykcji biskupiej, a różnić się ma od Anioł Pański trzeciém dzwonieniem dłuższém. Inne, jak warm. 1623, włocł. 1641, płocki 1643, chełms. 1624, ponawiają to rozporządzenie, i przypominają sposobność pozyskania odpustu. Synod płocki r. 1643 każe nauczać lud, iżby przechodząc przez cmentarz, modlił się za umarłych tam spoczywających. Zawsze też u nas była gorąca pobożność ku duszom zmarłym, czego świadectwem w tym celu założone bractwa, i dotąd jeszcze po wielu miejscach przechowany zwyczaj chojniej wspierania ubogich w dzień zaduszny. Zdarzają się tu wprawdzie niekiedy nadużycia, ale są to tylko