Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.3 167.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
155
Cel.

dzieje się, i c. pośredni (intermedius), dla którego wprawdzie coś jest lub dzieje się, ale tylko w odniesieniu do czego innego. Dla uwydatnienia tej pośredniczości zazwyczaj dzielą tu cel trojako: na najbliższy, pośredni i ostateczny. 4. Cel główny (principalis) i uboczny (secundarius), odpowiednio do tego, czy wprost, czy ubocznie tylko zamierzony (np. leczenia cel główny, może być pomoc bliźniemu; cel uboczny — otrzymanie zapłaty). 5. C. naturalny, nie przechodzący sił natury (jak np. poznanie prawdy w ogólności); cel nadnaturalny, który postawionym i osiągniętym być może jedynie przy pomocy łaski (jak oglądanie Boga). — Wszelki działacz działa dla celu (omne agens agit propter finem). Jak wszelkie chcenie woli niemożliwe jest bez odpowiedniego przedmiotu, tak każdy ruch niemożliwy jest bez pewnego dokąd kierunku. Że zaś byt wszech rzeczy przywodzi się ostatecznie do jednego pierwszego bytu, i od tego pierwszego, rozumnego, wolnego, osobistego bytu, początek ma wszelki byt stworzony, przeto każdy ruch rzeczy stworzonych przywodzi się ostatecznie do pierwszego wszech rzeczy motora. Przedziwny też całego świata porządek wskazuje, że motorem tym jest rozum najwyższy, a zatém oczywiście działanie jego jest celowe. Istota rozumna nie działa bez celu. Ztąd rozwiązuje się kwestja celowości w świecie, uznawanej zarówno przez najgłębszych filozofów, jak i przez zdrowy rozsądek ludzki. Panująca w stworzeniu harmonja, tak w wielkich jak w najmniejszych rzeczach, symetrja i rytm bytu i ruchu rzeczy w przestrzeni i w czasie zachwycały już oddawna umysł ludzki, zanim ten zbogacił się jeszcze tym ogromnym zasobem wiadomości przyrodniczych, jakie mu dziś lepiej jeszcze odsłaniają przedziwny, a zawsze ścisły i pewny porządek świata. Nietylko Izrael (ob. szczególniej Psalm 103, który Humboldt nazywa najdawniejszą myślą Kosmosu, poetycznie wyrażoną), jak później chrześcjanin (Clem. Alex. Str. V, Athan. Adv. Gent. n. 35 i n., Greg. Naz. Orat 2 de theol., August. De musica, De ordine. 2 De civit. Dei; Lact. De opif. Dei., Basil. Hexaëm., Ambros. ibid., Chrysost. De Prov. Dei, Bonavent. Iter mentis; Hexaëmeron; i inni), światłem Objawienia oświecony, uznawał w stworzeniu, w dziele Bożém, złożoną przez Boga myśl i cel; nawet rozum pogański je tam upatrywał. Anaksagoras, nauczyciel Peryklesa, widzi w wszechświecie wszędzie myśl (νοῦς), „która wszystko uporządkowała.“ Plato (w Fedonie i w Timeuszu) od szczegółów tego świata, idąc ze stopnia na stopień, wznosi się do uwielbienia wielkiego sprawcy, motora, ożywiciela i prawodawcy wszechświata. Arystoteles uczy (w swojej Fizyce), że natura nigdy nic bez celu nie robi. Cycero, idąc za Platonem i Arystotelesem, wymownie dowodzi (De nat. deor. l. 2 n. 30), że celowe urządzenie świata i prawidłowa działalność natury zmuszają każdego myślącego człowieka do uznania Opatrzności Bożej. Scholastyka średniowieczna pojęcie celowości wyrobiła do głębokości, jaka dobrze wytrzymuje wszelkie napady tak zwanych pozytywistów. Sceptyczny, ale głębiej myślący Kant upominał badaczy natury, że bez przypuszczenia, iż natura działa celowo, nie zrobią żadnego kroku naprzód w swoich badaniach. Napisał też kilka wymownych stronic w uwielbieniu harmonji świata, wskazującej na nieskończoną mądrość Twórcy (Kritik d. rein. Vern., Riga 1781 p. 622 i 652; Allg. Gesch. des Himmels, Königsb. 1755, przedmowa i p. 144; Kritik d. Urtheilskraft, Frankf. 1792 p. 265, 292, 294 i indziej). Ale ateusze wszystkich czasów w miejsce celościowego (teleologicznego od τέλος — cel), stawiali tak