Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.3 161.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
149
Cecylja św.

i że jako chrześcjanka ofiar bałwanom składać nie może. Nie chcąc Almachjusz czynić rozgłosu (zapewne dla tego, że C. była z senatorskiego rodu), posłał do jej domu siepaczy, żeby ją we własnej rozpalonej łaźni zamknęli. Pozostawała tam C. przez całą dobę, lecz nic się jej złego nie stało. Dowiedziawszy się o tém prefekt, posłał siepacza, aby jej ściął głowę. Trzy razy siepacz uderzył: za każdym razem pozostawił tylko głęboką ranę; a że według prawa rzymskiego nie wolno mu było więcej razy uderzyć, przeto odszedł, zostawiwszy ś. C. we krwi. Zbiegli się chrześcjanie z domów sąsiednich, otoczyli konającą, płótna swe we krwi maczali, aby mieć relikwję; a ona z nimi jeszcze rozmawiała. W tém zawieszeniu między życiem i śmiercią pozostawała przez dwie doby. Ranem dnia trzeciego przybył Urban; C. jeszcze odezwała się do niego w te słowa: „Modliłam się o oddalenie śmierci przez te trzy dni, żebym waszej świątobliwości mogła polecić ubogich, których zawsze żywiłam, i darować ten dom, aby się stał na zawsze kościołem. Gdy Urban przyjął te żądania i C. pobłogosławił, ona odwróciła głowę ku ziemi, ręce przed siebie wyciągnięte złączyła, podłożywszy je nieco pod bok prawy i zasnęła w Panu. Wieczorem złożono ją w tejże postawie do trumny cyprysowej; Papież zaś z duchowieństwem odniósł święte zwłoki na cmentarz Kaliksta i pochował obok śś. Papieży i męczenników (inter collegas suos episcopos). W tej legendzie są rzeczywiście niektóre okoliczności, trudne do pogodzenia. Rzecz miała się dziać za Aleksandra Sewera, tymczasem za tego cesarza prześladowania nie było. Mogło to być zatém prędzej za Marka Aureljusza i Kommoda, cesarzy. Za nich to bowiem wyszedł 177 edykt nakazujący: ut confitentes quidem gladio caederentur; hi vero, qui negarent dimitterentur incolumes (List chrześcjan lyońskich i wienneńskich, ap. Euseb. Hist. Eccl. V 1); i Almachjusz mówi w wyroku swoim: Domini nostri invictissimi principes jusserunt, ut qui se non negaverint esse christianos puniantur, qui vero negaverint dimittantur. Mówi więc Almachjusz o cesarzach w liczbie mnogiej i prawie słowami edyktu z r. 177. Lecz jeżeli ś. C. umęczoną była za Marka Aur. i Kommoda, w takim razie nie mógł się przy niej znajdować Urban I Pap. (223—230). Sprzeczność ta jednak da się pogodzić, gdy przypuścimy dwóch Urbanów, z których jeden był Papieżem i wyznawcą, a drugi biskupem i męczennikiem, mającym stolicę swoją w blizkości Rzymu, a pochowanym na cmentarzu Pretextata, przy drodze apijskiej (Northcote et Brownlow, Rome souterraine, trad. par. P. Allard, Paris. 1872 s. 186). W każdym razie, istnienie św. Cecylji jest pewném: przekonywają o tém najdawniejsze kalendarze i Martyrologia, wzmianka o niej w kanonie Mszy św. i odkrycia w katakumbach rzymskich. W w. V był w Rzymie pod wezwaniem św. Cecylji kościół, w którym Pap. Symmach odbył sobór r. 500; lecz później się zapadł i zwłoki ś. C. pozostały pod gruzami. W r. 817 Paschalis I do różnych kościołów rzymskich przeniósł relikwje mnóstwa męczenników. Pomiędzy niemi znajdowały się i te, które znaleziono pogrzebane w kaplicy cmentarza Kalikstowego. Liber Pontificalis (ob.) opowiada słowami współczesnego Paschalisowi autora, że tenże Papież chciał podnieść zwłoki ś. C., lecz gdy, pomimo poszukiwań, nie mógł ich znaleść, przyszedł do przekonania, że musieli je wziąść Longobardowie, za króla Astulfa (755 r.). Wkrótce jednak we śnie otrzymał objawienie, że już był blizkim grobu ś. C., gdy