Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.2 502.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
485
Boni homines. — Bonifacy.

homines. W czasie tak nazwanej reformacji, klasztory tego zakonu, narówni z innemi, zostały zniesione. (Fehr).J. N.

Boni homines, kacerze. Katarowie, którzy się szerzyli po rozmaitych krajach, pod rozmaitemi nazwiskami, we Francji nosili po większej części nazwę bons hommes, mającą prawdopodobnie oznaczać to samo co Καθαροὶ (czyści, ob. Albigensi).

Bonifacy I, Papież, święty (25 Paźdz.), z pochodzenia rzymianin, od lat wielu kapłan i z ustawami kościelnemi dobrze obeznany, wbrew własnej woli wybrany został na następcę Papieża Zozyma († 26 Grud. 418 r.), we trzy dni po jego śmierci. Tegoż samego dnia mniejszość duchowieństwa wybrała archidjakona Eulaljusza antypapieżem, a prefekt miasta Symmachus poparł ten drugi wybór i dał cesarzowi Honorjuszowi do Medjolanu, czy Rawenny, sprawozdanie przychylne dla swego protegowanego. Cesarz, opierając się na tém doniesieniu, rozkazał Bonifacego, jeżeli nie zrezygnuje, z miasta wypędzić. Prefekt powołał do siebie Bonifacego, przebywającego naówczas przy kościele św. Pawła po za murami, dla zakommunikowania mu postanowienia cesarza, ale lud rzucił się na posłańca i zatrzymał go na drodze. Symmachus kazał zamknąć bramy miasta, a Eulaljusz zajął w posiadanie kościół św. Piotra. Tymczasem znaczna liczba księży, w podaniu piśmienném, przekonała cesarza, że wybór Bonifacego jest prawomocny, że Eulaljusz gwałtem wdarł się na Stolicę Piotrową i że umierającego biskupa z Ostji zmusił do konsekracji (Mansi IV 390). Cesarz powołał obie strony na synod do Rawenny, a gdy ten zszedł bezowocnie, na drugi do Spoleto, dokąd i afrykańscy biskupi przybyć mieli, a tymczasem, zarówno Bonifacemu jak i Eulaljuszowi zabronił pobytu w Rzymie, polecając Achilleuszowi, biskupowi z Spoleto, tymczasem za Papieża odprawić w Rzymie święta wielkanocne. Eulaljusz jednak niepoddał się temu rozkazowi i przemocą wdarł się do Rzymu. Wtedy cesarz polecił Symmachowi wypędzić go, a prawowitego Papieża, Bonifacego, wprowadzić na Stolicę papiezką, nie oglądając się na decyzję synodu, którego też już cesarz zwołać zaniechał. Pierwszy to był wypadek mieszania się władzy świeckiej do wyboru Papieża, które później tylu nieszczęść było przyczyną. Eulaljusz osiadł w Antium, a po śmierci Bonifacego, z własnej woli odmówił przyjęcia tjary. Bonifacy, w ciągu swego panowania, stanowczém postępowaniem podniósł o wiele powagę rzymskiej Stolicy. Najprzód skłonił cesarza do postanowienia, iż naprzyszłość, jeżeliby się zdarzył podwójny wybór, żaden z dwóch wybranych nie obejmie Stolicy papiezkiej, tylko trzeci, wybrany na nowo i jednogłośnie. Otrzymał także od Honorjusza nową ustawę przeciwko pelagjanom, w której cesarz żąda potępienia Celestjusza i Pelagjusza przez podpisy, tak samo, jak poprzednik Bonifacego, Papież Zozimus, w tak zwanej Epistola tractatoria, żądał tego od wszystkich biskupów, na całej ziemi. Zwyczaj ten później bardzo upowszechnił się. — Spór, jaki się z powodu apellacji pewnego niemoralnego księdza, Apionjusza, wszczął pomiędzy Zozymem a biskupami afrykańskimi o użycie i zakres praw prymacjalnych, tyczących się apellacji, nie zakończył się jeszcze za Bonifacego, i wiemy tylko, że afrykańscy biskupi zgodnie z postanowieniem soborowém (Listop. 419 r.), posłali Bonifacemu odpis soboru nicejskiego, ponieważ Zozym, na poparcie swego prawa, błędnie powołał się na ten sobór, gdy właściwie miał się powołać na siódmy kanon soboru sardyceńskiego. — We wschodniej Illirji, Papieże