Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.2 448.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
431
Bóg.

czysto bezpośrednie i intuicyjne. Rozum i wola wreszcie muszą być w Bogu pojmowane jako czysta, wiekuista rzeczywistość; ponieważ, jak w ogóle, nie ma w Bogu samej potęgowości, tak i pod względem swego poznania i woli, Bóg nie może znajdować się nigdzie w stanie samej potęgowości, z którejby dopiero przechodził do rzeczywistości. Bóg poznaje wszystko przez swoję istotę, inaczej bowiem poznanie brałby od czegoś, co nie jest Bogiem, a tym sposobem poznanie jego byłoby zależne od czegoś po za bożego, co jest niemożliwe. Pierwszym zaś przedmiotem Bożego poznania jest sam Bóg, drugim to, co przedmiotowo biorąc, nie jest nim samym. — Siebie poznaje Bóg nie częściowo, ale w całej swojej nieskończoności; w przeciwnym bowiem razie, poznanie jego nie byłoby nieskończone, lecz ograniczone. Poznaje się zaś Bóg jednym, wiekuistym, niepodzielnym aktem. I gdy Bóg poznaje się sam w całej swojej nieskończoności, myśl tę jego, w jakiej myśli on siebie w całej swej nieskończoności, uważać należy jako słowo wewnętrzne, którém on w sobie siebie samego wypowiada w całej swojej nieskończoności. Oczywistą jest rzeczą, że wewnętrzne to słowo Boże zawiera w sobie całą treść Istoty Bożej, i dla tego w tym względzie tak jest nieskończone, jak Bóg sam. — Pierwszym przedmiotem woli Bożej, miłości Bożej, jest sam Bóg, ponieważ pierwszym jest przedmiotem poznania. A jak Bóg poznaje się w całej swojej nieskończoności, tak też i kocha siebie w całej pełni swojej nieskończoności. Miłość jego w tym względzie jest tak nieskończona, jak on sam. Dopiero drugim przedmiotem miłości jest w nim to, co nie jest nim samym. — Z tego, co poprzednio wykazano, wynika: a) że Bóg jest bezwzględną osobowością. Zawiera bowiem w sobie wszystko, co należy do pojęcia osobowości. Jest Istotą istniejącą przez się, mającą rozum i wolę; natura jego jest z istoty swej rozumna. A te właśnie czynniki stanowią pojęcie osobowości. Drogą tedy naturalnego poznania dochodzimy do Boga osobowego. Pytania jednak, czy Bóg jest jedno, — czy wielo-osobowy? rozum sam rozstrzygać nie może, i dla tego nie może być w sprzeczności z objawieniem odkrywającém nam troistość osób. — b) Bóg jest życiem bezwzględném. Życie w ogóle tém się objawia, że istota jest zarazem podmiotem i przedmiotem swojej działalności. Bóg zaś jest rzeczywiście zarazem podmiotem i przedmiotem swojej działalności, ponieważ sam siebie w całej swojej nieskończoności poznaje i kocha. Jest tedy życiem; a że działalność życiowa jest w nim czysto duchowa, przeto jest życiem czysto duchowém. Jest zaś życiem bezwzględném, ponieważ tak poznanie Boga, jak jego miłość, na których polega jego życie, nie są niczém zawarunkowane i od niczego nie są zależne — c) Bóg bezwzględnie wystarcza sam sobie, nietylko dla swojej doskonałości, co rozumie się samo przez się, ale i dla swojego szczęścia, dla którego nie potrzebuje niczego po za sobą. Jest bowiem przez swoje poznanie i swoją miłość w zupełném posiadaniu siebie, jako nieskończonego dobra. — Ale w pojęciu szczęścia leży, że się udziela; bo wówczas dopiero jest ono całkowicie pełne, gdy się go używa wspólnie z kim innym. I w Bogu tedy musi być udzielenie jego szczęścia. Na czém jednak to udzielenie polega, samym rozumem dojść nie możemy. Przez sam rozum bowiem poznajemy tylko udzielenie Bożego szczęścia stworzeniu, w odpowiedniej dla niego mierze; ale takie udzielenie nie może być dla Boga konieczne, bo w takim razie Bóg nie wystarczałby sobie i dla dopełnienia swojego szczęcia potrzebowałby rzeczy stworzonych.