Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.2 335.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
320
Biblijne towarzystwo.

niu Biblji po całej ziemi, we wszystkich znanych językach. Myśl ta, rozbudzona najprzód w XVII w. przez Spenera i Franka, skłoniła barona Hildebranda v. Canstein do założenia w Halli instytucji biblijnej, która pierwiastkowo jednak miała na względzie tylko wyznawców luteranizmu. Podobna instytucja założoną została dla anglikanów w Anglji, ale tutaj wkrótce powzięto jeszcze myśl rozszerzenia zakresu instytucji do narodów pogańskich. R. 1804 rozpoczęło swoje prace towarzystwo biblijne brytańskie i zagraniczne, połączywszy się z istniejącém od 1795 r. stowarzyszeniem missyjném. Przyjęto za zasadę szerzenie Biblji bez wszelkiego komentarza. Każdy członek rocznie składa gwineję; kto składa 2 gwineje, staje się członkiem stałym. Składki hojniejsze dają prawo do wyższych tytułów i do głosowania na zebraniach. Komitet, złożony z osób duchownych i świeckich, czuwa nad interesami stowarzyszenia i mianuje urzędników, jako to: prezydenta, dwóch wiceprezydentów, 3 sekretarzy i pewną liczbę asystentów. Ajenci, odbywający podróże na koszt stowarzyszenia, załatwiają za jednym zachodem i swoje własne interesa. W tymże samym czasie potworzyły się w Anglji, w Niemczech, w Paryżu (od 1818 r.) w Ameryce, stowarzyszenia pomocnicze przeróżnych sekt protestanckich, które starają się mieć wszędzie swoje filje, otrzymujące corocznie pewną ilość Biblji całej, albo tylko Nowy Test., częścią gratis, częścią po cenach zniżonych. Fundusze towarzystwa, oprócz składek stowarzyszonych, stanowią jeszcze ofiary, zbierane w kościołach, albo po domach. Razem biorąc dochody te są bardzo znaczne: rocznie wynoszą około 20,000,000 złp. Staraniem towarzystwa przełożono Biblję na 159 języków i djalektów, pomiędzy któremi 107 przekładów jest zupełnie nowych, i rozrzucono wiele miljonów egzemplarzy po świecie (samo tylko tow. angielskie rozrzucać ma rocznie miljon siedmset tysięcy egzempl.). W r. 1872 kolporterowie towarzystwa udzielili Francuzom 49,000 egzemplarzy, 20,000 sprzedały księgarnie, a 11,500 egzemplarzy ofiarowano bezpłatnie wdowom, sierotom i więźniom wojennym. W tymże roku towarzystwo dostarczyło Hollandji 12,000 egzempl., w Niemczech wydrukowano pół miljona, z których rozeszło się 322,800 egzempl., w Austrji sprzedano 152,250 egzemplarzy, w Danji 21,700, w Norwegji 25,000, w Szwecji 48,000, w Rossji 231,000, w Hiszpanji 58,690, w Portugalji 6,430, we Włoszech 35,240, w Turcji, Grecji i Egipcie 27,840, w Indjach 171,000 i w Chinach 93,000 egzempl. Do Rossji wysłano przekład Biblji w 60 językach. W ogóle, towarzystwo w przeszłym roku rzuciło w świat 2,592,336, a od początku swego istnienia 68,477,031 egz. Biblji, w 204 językach i narzeczach. Karol of Shaftesbury, prezes towarzystwa, ogłosił drukiem wielkie swoje zadowolenie, że nawet w Rzymie, tuż obok tronu Papieża, propaganda protestancka zdołała rozwinąć swoją działalność. Głównych ajentur towarzystwa jest trzy: w Berlinie, Kolonji i Frankfurcie. Cesarz Wilhelm ofiarował 14 kolporterom związku biblijnego znaki honorowe, jakie udzielane bywają osobom cywilnym za usługi humanitarne, niesione w czasie wojny. Ale ta gorączkowa działalność tow. bibl. nie obraca się wcale na korzyść religji: we wszystkich towarzystwach biblijnych panuje duch wrogi Kościołowi katolickiemu. Na posiedzeniach tych towarzystw nieraz już wypowiadono nadzieję, że za pomocą rozrzucenia Biblji, wywróci się powaga papiezka. Samo rozdawanie Biblji bez wszelkich objaśnień, dostatecznie wykazuje chęć przeprowadzenia prote-