Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.2 243.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
230
Bernardynki.

Większa część sióstr przyjęła to postanowienie Kościoła i ślubowała posłuszeństwo. Pierwszą taką prawdziwą zakonnicą była Anna Smoszewska, wdowa, pochodząca ze znakomitego domu Rozrażewskich, herbu Róża, która w Poznaniu poprzysięgła zachować klauzurę i ofiarowała swój posag na budowę klasztoru. Bóg poszczęścił, bo wiele córek szlacheckich rodzin pobiegło do tego klasztoru, aby ślubować ubóstwo i posłuszeństwo Kościołowi; posagi ich dopomogły do wykończenia klasztoru, który wkrótce liczył osób 40; kościół zaś stanął w znacznej części kosztem Jędrzeja Kościeleckiego, dziekana katedry pozn., któremu miał się Zbawiciel we dnie pokazać i dzieło to zalecić, w skutek czego dał mu tytuł Zbawiciela. Roku 1655 klasztor ten przez Szwedów zupełnie spalony, ze składek dobroczynnych odbudowany został. W Warszawie tym samym sposobem powstały bernardynki na Krakow. Przedmieściu. R. 1514 przybyła tam niejaka Elżbieta Golińska, szlacheckiego i bogatego rodu panna, nabyła domek drewniany w pobliżu bernardynów i oddała się dewocji. Wkrótce Cecylja Karczewska i inne pobożne dziewice do niej się przyłączyły. Roku 1548 przyjęły regułę tercjarek św. Franciszka, a 1554 ustawy ś. Kapistrana i przeszły pod władzę prowincjała. Co dzień przybywały do kościoła bernarnardynów i u bramy pod chórem oddawały się modlitwie, śpiewały officium de B. V. M. lub defunctorum. Ubiór ich był koloru bernardyńskiego; welon biały, głowa okryta czepcem koloru sukni, podbitym kożuchem białym z wyłogami; płaszcz takiż jak suknia, spadający do kostek. Żyły z pracy rąk i jałmużny, lub ze szczupłego od rodzin zasiłku, zajmowały się także nawiedzaniem chorych kobiet i towarzyszeniem przy pogrzebowych procesjach. Gdy do zgromadzenia wstąpiły dwie panny z Rawy: Anna i Apolonja, te mając krewnego kanonika warsz. ks. Daniela, pozyskały przez niego u króla Zygmunta I przywilej na pobieranie co rok czterech beczek soli; kanonik zaś dokupił im, ze swego funduszu, sąsiedni dom drewniany. Większych ofiar nie przyjmowały, choć im i wsie ofiarowane bywały. Prowincjał Benedykt Gąsiorowski zastosował do nich ustawy Leona X, soboru trydenckiego i Pap. Piusa V, gdy zwoławszy je 26 Sierpn. 1595 r. zażądał, aby wykonywały śluby zakonne. Dziewięć zaraz to spełniły, inne zaś wyłączono ze zgromadzenia, bo się wzbraniały przyjąć klauzury, która od r. 1597 stale zaprowadzoną została. Kościół pod tyt. św. Michała zbudowano im między r. 1600—17: był mały, ale piękny i gustowny, stanął ze składek, mianowicie ofiarą Stanisława Warszyckiego, podskarbiego i wojew. podlaskiego. Król Władysław IV kupił od nich domki drewniane, pod klasztorem będące, dając hojną zapłatę 10 tysięcy zł. ówczesnych; zabudowania te zniósł, a na ich placu wystawił pomnik dla swego ojca Zygm. III, dotąd stojący. Zakonnice zaś nabyły wieś Wawrzyszew, milę od Warszawy, z której dochód zdołał utrzymać przeszło 40 zakonnic. Klasztor bernardynek warszawskich odznaczał się ścisłém zachowaniem reguły, dla tego ztąd brano panny na mistrzynie dla nowo tworzonych takichże zgromadzeń w Kaliszu, Wieluniu i Przasnyszu. W Kaliszu, naprzeciw kościoła bernardynów, na przedmieściu Toruńskiém (dziś Stawiszyńskiém) zwaném, mieszkało oddawna jedenaście tercjarek, trudniących się pracą i modlitwą. Gdy między niemi zaprowadzono klauzurę, znalazła się fundatorka pani Zarembina z Tęczna (według innych z Tuczna), która im postawiła drewniany klasztor i kościół tytułu Niepok. Poczęcia N. P. i św. Wawrzyńca r. 1606, dając