Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.2 198.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
185
Berendt. — Berengarjusz.

wrócił do prezydencji w kollegjum (ob. Benisławski) i mieszkał w Petersburgu, Berendt mianowany już biskupem sufraganem mohilewskim, rządził dalej djecezją po ojcowsku i w duchu czysto kościelnym. Brał sieroty i do szkół o własnym koszcie oddawał. Biedne panienki osadzał u marjawitek, wyposażał, służbę im wynajdował. Wszyscy, a osobliwie potrzebujący, mieli go sobie za opiekuńczego anioła. Zapadłszy na zdrowiu, za poradą doktorów pojechał na wieś, do swojej plebanji w Liwejmuzie, w Inflantach. Umarł 10 Stycznia 1805 r. Stanisław Szantyr opisał jego życiorys w Dziejach dobroczynności wileńskiej, 1821 r. str. 2146—2151.

Berengarjusz I. Szczególniejszym zbiegiem okoliczności, we wszystkich prawie krajach monarchji Karola W. dynastja jego wcześnie i tragicznie wygasła, i właśnie, po połączeniu całego państwa pod berłem Karola Grubego, syna Ludwika niemieckiego, monarchja rozpadła się na pięć części: Niemcy, Francję, górną i dolną Burgundję i Włochy. Kiedy, z wyjątkiem Francji, wymarło zresztą gdzieindziej męzkie potomstwo Karola W. (888 r.), włoscy książęta usiłowali zawładnąć najpiękniejszą częścią dziedzictwa Karolingów. Berengarjusz, książe Friulu, i Gwido, książe Spoletu, wywodzili ród swój w linji żeńskiej od Karola W.: Gwido od córki Pepina, w 810 roku zmarłego syna Karola W.; Berengarjusz od córki Ludwika Pobożnego, Gizeli, żony Eberharda, pana na Friulu. Kiedy Gwido ubiegał się o koronę francuzką, Berengarjusz został przez lombardzkich baronów obwołany królem (888 r.), i przez Anzelma, arcybiskupa Medjolanu, ukoronowany w Pawji (Carmen panegyricum de laudibus Berengarii u Muratori Scr. Rer. It. II). Lecz tegoż roku powrócił do Włoch Gwido, zawiedziony w swoich zamysłach na tron francuzki, i rozpoczął z Berengarjuszem walkę o posiadanie Włoch. Berengarjusza popierał król niemiecki Arnulf, wnuk Ludwika niemieckiego; Gwidonowi pomagały posiłki francuzkie, przy pomocy których odniósł on zwycięztwo nad Berengarjuszem, poczém biskupi ukoronowali go na króla Włoch (889 r.), a Papież Stefan V na cesarza (891 r.). Zdawało się więc, że wskrzeszenie monarchji Karola W. (renovatio regni Francorum) wyjdzie teraz z Włoch. Dla wzmocnienia swej władzy Gwido postarał się o to, że Papież Formosus ukoronował jego syna Lamberta (892 r.). Wyprawa Swiętobolda, syna Arnulfa, do Włoch (893 r.) nie zachwiała potęgi Gwidona, i Berengarjusz, równie jak Papież, który się więcej obawiał krajowego niż obcego władcy, widział się zmuszonym prosić o pomoc samego Arnulfa. Ten ostatni wyruszył do Włoch w 893 r. i przy jego pomocy, po śmierci Gwidona (894 r.), Berengarjusz otrzymał koronę królewską w Medjolanie. Arnulf powtórnie przybył do Włoch i przez Papieża Formosusa ukoronowany został na cesarza 896 r. Po powrocie Arnulfa do Niemiec, nastąpił ogólny przewrót rzeczy we Włoszech. Papież Formosus umarł zaraz po wyjściu Arnulfa z Rzymu; po wypędzeniu Bonifacego VI, który zaledwie 14 dni panował, tron papiezki zajął Stefan VI (VII), który pastwił się nad pamięcią i zwłokami Formosusa, kiedy tymczasem Lambert, a właściwie jego matka, usiłowała zawładnąć Włochami. Ztąd to Rzym popadł pod panowanie rozpierających się pomiędzy sobą stronnictw, które rozdawały w przeciągu 150 lat tron papiezki podług swego upodobania; cały też ten perjod jest smutnym i bolesnym ustępem świetnej dotąd historji papieztwa (ob. Papieztwo). R. 898 umarł król Lambert, w następnym roku zakończył życie cesarz Arnulf; i Berengarjusz,