Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.2 173.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
164
Beneficium. — Beneficja.

gji. Uposażający jest fundatorem i może do fundacji dobrowolnej przywiązać warunki, nie sprzeciwiające się prawom kościoła i naturze beneficjum. — V. Otrzymanie beneficjum jest razem poruczeniem związanego z niém obowiązku. Komu obowiązek wieczyście powierzony zostaje, nabywa on tém samém praw beneficjatowi służących. Ma zaś beneficjat zupełne prawo pobierania i używania beneficjalnych dochodów od dnia, w którym obowiązki objął. Może korzystać z majątku swego beneficjum, czy to ciągnąc z niego bezpośrednio, to jest sam przez się dochody, czy też pośrednio, to jest wynajmując innej osobie. Lecz ponieważ nie jest właścicielem funduszu, ale tylko dochodów, jako dożywotni posiadacz, przeto niewolno mu majątku beneficjalnego wydzierżawiać na czas kilko-letni, ani pobierać z góry zapłaty, chyba, gdyby kontrakt drzierżawny, z odpowiedniemi warunkami, potwierdzony został przez zwierzchność duchowną. Wolno beneficjatowi robić powierzchowne zmiany w majątku, byleby go przez to nie pogorszył, melioracje zaś należą do beneficjum, a nie do niego, ani nie do jego spadkobierców (C. 5 X De peculio cleric.). Powinien majątek utrzymywać w stanie dobrym, grunta uprawiać i budynki reperować, a za szkody on i spadkobiercy jego są odpowiedzialni. Jednak kosztowne bardzo reperacje i takie, których korzyść widocznie przeciągałaby się za czas, przez który używać może beneficjum, nie mogą być mu nakazywane. Słowem, stałego majątku i nieruchomego nie może beneficjat zmieniać i alienować (Cn. 18, 51 cs. 12, 9. 2), ale do dochodów przypadkowych, jak jura stolae i ofiary, ma zupełne prawo, jako też i do wszelkich innych dochodów, któremi według swej woli rozporządzać może, byleby tylko użycie było dobre; a co mu od potrzeb zostaje, winien, według przeznaczenia wszystkich dóbr kościelnych, obracać na dobre uczynki (Matth. 10, 8. C. 22, 28 c. XII 9 1. Concil. trid. ses. 25 cp. 1 de ref. Benedict. XIV De synod dioec. l. 7 cp. 2). O zmianach, mogących zajść w beneficjum, ob. art. Innovatio beneficii.X. A. S.

Beneficja rezerwowane są te, których obsadzenie Papież sam sobie zachował. Odkąd zaczęto wyświęcać kapłanów, nie powierzając im jednocześnie żadnego kościelnego obowiązku (ob. Święcenia), Papieże często pisywali do biskupów, polecając im tak wyświęconych, aby beneficjum jakie otrzymali, czy to już wakujące, czy też mogące dopiero zawakować. Polecenia takie od XII wieku mianowicie przybrały formę i nazwę mandata de providendo (ob. Expektatywy). Honorjusz III († 1227) oznajmił wprawdzie, iż bierze w posiadanie wszystkie biskupstwa i beneficja kapitulne tam, gdzie uposażenie biskupa oddzielone jest od uposażenia kapituły, ale to jeszcze nie było właściwie nazwane zarezerwowanie beneficjów. Był to tylko z jego strony środek, zapobiegający odejmowaniu Papieżowi prawa obsadzania wyższych kościelnych godności przez cesarzów niemieckich, którzy je oddawali, własną wolą i mocą, w posiadanie ludzi niegodnych. Dopiero Klemens IV († 1268) ustawą piśmienną, wydaną w dekretale Licet ecclesiarum (cap. 2 de praeb. in 6 lib. 3 tit. 4), prawo Papieży, w tradycji istniejące, ogłosił i do całego Kościoła zastosował, przez które rezerwuje sobie nominowanie po każdym zagranicznym beneficjacie zmarłym in curia. Lecz sobór lyoński II (1274) ograniczył tę rezerwację w ten sposób, iż, jeżeli Papież w pierwszym miesiącu po śmierci zmarłego in curia beneficjata nie naznaczy mu następcy, wtedy obsadzenie wakującego beneficjum należyć będzie do zwykłego ko-