Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.2 166.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
157
Benedyktyni.

ścioła. Zakonnice trzymały się złagodzonej reguły św. Benedykta i posiadały ten tylko jeden klasztor (Helyot, t. VI s. 457). (Fehr).J. N.


Benedyktyni w Polsce. Nawrócenie i utwierdzenie swoje w wierze chrześcijańskiej Polska zawdzięcza w znacznej części apostołowaniu benedyktynów. Szli w te strony missjonarze z Korbji (Genebrard, Chronographia lib. 4), z Czech (Kadłubek, Miechowita) i z Węgier. Św. Wojciech (ob.) i brat jego Gaudenty (r. 993), Andrzej Żórawek (ob.), Benedykt (ob.) męczennik (990 r.) należeli do tego zakonu. Podług dawnych podań, już za Mieczysława I usadowili się benedyktyni na Łysej górze, gdzie klasztor Świętokrzyski (ob.) wystawił Bolesław Chrobry (1006 r.), sprowadziwszy zakonników z Monte-Cassino. Dytmar merseburgski pod r. 1005 wspomina, że cesarz Henryk III, ścigając cofającego się przed Niemcami Bolesława Chrobrego, posunął się z wojskiem od opactwa benedyktyńskiego w Międzyrzecu (ad abbatiam quae Mezerici dicitur). Byli więc Benedyktyni w Lechji i przed Chrobrym, który ich w szczególną wziął opiekę. Bruno (ob.), benedyktyn i arcybiskup, męczennik, z 18 współbraćmi, popierany przez Chrobrego, apostołuje w Prusach, Inflantach i na Rusi, dochodzi aż Pieczyngów (Hiferding w Ruskoj Biesiedie n. 1, 1856 r.). Benedykt, Mateusz, Jan, Izaak i Krystyn (ob. Braci pięciu), benedyktyni, przelewają także krew swoją w Polsce (1010). Po pierwszych, męczeńską śmiercią zeszłych u nas benedyktynach, osiadają oni nie na ustroniach, jak to robili pierwotnie, ale w miejscach bezpiecznych, na zamkach warownych, jak za Bolesława już (Łysa Góra, Tyniec), tak i później za Kazimierza. Wśród krwawych zamieszek po śmierci Mieczysława Gnuśnego (1034), benedyktyni musieli ucierpieć wiele, kiedy Kazimierz Odnowiciel odbudowywa na nowo klasztor tyniecki (1044) i sprowadza znowu benedyktynów z zagranicy, z Klunjaku. Tenże król fundował opactwo lubuskie (ob.) na Szląsku, oddane później (r. 1175) cystersom przez Bolesława Wysokiego, księcia wrocławskiego. Królowie i magnaci zakładali klasztory nowe, lub uposażali dawne, jako ogniska pobożności i nauki dla kraju. Nad wszystkiemi powagą swoją górował1) klasztor tyniecki, którego opat nosił nazwę arcy-opata (archiabbas) i uważał się za przełożonego wszystkich klasztorów benedyktyńskich w prowincji gnieznieńskiéj (Długosz, Hist. I. 3 ad a. 1044); później jednak w zależności od Tyńca, pozostały: a) opactwoorłowskie na Szląsku, w djecezji wrocławskiej, niegdyś 12 miast posiadające; pod koniec XVI w. majątek opactwa zajął książe cieszyński, zakonnicy rozpędzeni przez protestantów, odzyskali wprawdzie 1631 r. kościół, ale opactwo upadło; b) klasztor w Starych Trokach, w djecezji wileńskiej, założony 14l0 przez księcia Aleksandra Witolda; r. 1842 klasztor ten dany duchowieństwu świeckiemu; c) prepozytura w Kościelnej Wsi, pod Kaliszem; klasztor założył tu 1209 r. Mieczysław Stary; d) prepozytura w Uniejowie, w archidjecezji gnieźnieńskiej (dziś w djecezji kujawsko-kaliskiej), fundowana r. 1370 przez Jarosława Skotnickiego, arcyb. gniezn.; e) prepozytura tuchowska, w djecezji krakowskiej, inkorporowana do opactwa tynieckiego 1468.2) Opactwo świętokrzyskie miało prepozytury; a) w Koniomłotach, b) w Wąwolnicy i c) w Słupi.3) Opactwo sieciechowskie (ob. Sieciechów) miało prepozytury: a) w mieście Sieciechowie, b) w Radomiu, c) w Puchaczowie i d) szpital w Stężycy.4) Opactwo w Mogilnie, w djecezji gnieźnieńskiej, o 4 mile od Gniezna,