Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.2 164.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
155
Benedyktyni.

o zakonnicach, które się osiedliły w sąsiedztwie Monte-Casino i zostawały pod kierunkiem tego świętego. Mabillon (Praefat. ad Acta SS. secul. I. ad Annal. Bened. t. I) uważa za prawdopodobne, że św. Scholastyka była przełożoną pobożnego stowarzyszenia niewiast. Antoni Yepés zaś (Chron. générale de l’ordre de St. Benoît t. I) utrzymuje, że święta Scholastyka założyła w 532 r. we wsi Piambarole zakon, podług reguły swego brata. Pewném jest, że św. Scholastyka przebywała tu czas niejaki. Za pewne wszakże uważać można, że za życia św. Benedykta nie było żadnego żeńskiego klasztoru jego reguły, choć nie jest bezzasadném przypuszczenie, że dawał on siostrze wskazówki, jak życie klasztorne prowadzić należy. W klasztorach frankońskich, uważanych za najdawniejsze klasztory benedyktynek (np. w Poitiers, zał. 544), mogła inna z początku obowiązywać reguła, aż do czasu rozszerzenia się reguły św. Benedykta. W pierwszej półowie VIII wieku, na narodowym synodzie niemieckim, postanowiono zaprowadzić przepisy św. Benedykta we wszystkich klasztorach żeńskich. Synod w Akwizgranie (817) zajmował się także zakonami żeńskiemi. Lecz te same nadużycia, które wywołały tylokrotne reformy w klasztorach męzkich, zakradły się także do żeńskich. Kiedy w jednych klasztorach nie używano wcale mięsa, surowe posty zachowywano i w nocy na modlitwę wstawano, w innych panowała pod tym względem luźna dyscyplina. Prawie każdy klasztor miał oddzielną karność i odmienną odzież. W jednych używano białego ubrania, w innych czarnego, ze szkaplerzem z czarnego sukna. Zakonnice ślubowały ubóstwo, czystość i posłuszeństwo. W Niemczech, Lotaryngji, Francji i Włoszech do niektórych klasztorów przyjmowano tylko kobiety szlacheckiego urodzenia; później zaniechano w nich zupełnie regułę św. Benedykta: zakonnice nie składały żadnych ślubów i uważały się za świeckie kanoniczki, zachowując sobie prawo opuszczenia klasztoru i wstępowania w związki małżeńskie. W tych szlacheckich fundacjach zajmowano się kształceniem młodzieży; z nich też wyszło wiele cesarzowych i królowych. Zakon dzielił się tym sposobem na klasztory surowej i łagodnej obserwancji. Wielu z nich, gorliwe przełożone zaprowadziły ulepszenia i reformy. W czasie tak nazwanej reformacji, Kościół znowu zaczyna zwracać uwagę na sprawę podniesienia klasztorów. Kiedy protestanccy reformatorowie dążyli do wytępienia wszelkiego objawu życia zakonnego, wtedy klasztory podnoszą się do nowego życia: duch kościelny, uśpiony opieszałością czasu, rozbudził się w takiej sile, że nawet nieprzyjaciele uznania odmówić mu nie mogli. Między innemi zakonami owych czasów, benedyktynki niepoślednie zajęły także miejsce i zjednały sobie wysoki szacunek u współczesnych. Pomijając szczegółową historję benedyktynek w XVI wieku, wspomnimy tu tylko o benedyktynkach Matki Boskiej z Kalwarji i o Sakramentkach, czyli nieustannej adoracji Najświętszego Sakramentu. Myśl założenia pierwszej obserwancji wyszła od Antoniny, ksieni w Orleanie. Była ona córką Leonara d’Orleans, księcia Longueville, ur. 1571. Wyszedłszy za mąż za margrabiego Belle-Isle, została wdową w 1596 roku. Głębokim smutkiem dotknięta, wstąpiła do klasztoru feljantek (feuillantines) w Tuluzie, pod imieniem Antoniny od św. Scholastyki (1599). Uczyniwszy tam professję, zostaia koadjutorką ksieni klasztoru w Fontévrauld. Tu poznała słynnego kapucyna Józefa le Clerc de Tremblay i za jego poradą przy-