Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.2 026.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
19
Baronius.

psze, przez autora poprawione i do r. 1198 doprowadzone, wyszło także w 12 tomach fol., Moguntiae 1601—1605 (przedruki mniej cenione: Romae 1607, Coloniae 1609, Antverp. 1610). Okazję do napisania tego dzieła podali luterscy teologowie, którzy wspólnemi siłami, mając na czele Flacjusza Macieja, wydawali tak zwane Centurias Magdeburgenses (ob. Centuriae M.). Św. Filip uznał, że należy im przeciwstawić historję prawdziwą, na źródłach opartą, i do napisania jej wybrał Baronjusza. Z zapałem zabrał się do tej pracy Baronjusz. Materjału dostarczyły akta soborów, ważniejsze dawne dzieła historyczne, pisma ojców Kościoła łacińskiego i greckiego i skarby bibljotek rzymskich, a zwłaszcza watykańskiej. Pewnego razu jeden z biskupów, obaczywszy wielką ilość nagromadzonych notat i wyciągów, zapytał: ilu kopistów przepisywało to wszystko? Z uśmiechem odpowiedział Baronjusz: „Torcular calcavi solus“ (Isai. 63, 3. Sam tłoczyłem prassę). Dodajmy do tego niejednokrotne poprawianie i przepisywanie (w bibljotece watykańskiej jest autograf dzieła na czysto), a niezawodnie podziwiać będziemy musieli ogrom pracy, tém bardziej, że obok zajęć naukowych, równie gorliwie wypełniał wszystkie ascetyczne ćwiczenia w klasztorze i obowiązki kapłańskie. Sam nawet, w przedmowie do Roczników wyraża, że gdy je pisał, ani jednego dnia nie miał wolnego od przeróżnych zajęć. Po trzydziestu przecież latach usilnej pracy, zrobił więcej i lepiej, aniżeli całe grono 15 centurjatorów magdeburgskich, przez lat 15. Główna zasługa Baronjusza leży w zebraniu mnóstwa źródeł. Zwrócił on historję z drogi protestanckiej, na jaką chcieli ją wprowadzić luterańscy teologowie, ożywił studja historyczne i krytykę, wreszcie dał życie archeologji kościelnej. A lubo dziś krytyka wiele postąpiła, lubo chronologja i jeografja w wielu punktach lepiej rozjaśnione zostały, przecież dzieło Baronjusza swej wartości nie straciło; owszem, w wielu bardzo razach jest jedyném źródłem dla historyka. Wystawiali przeciw niemu protestanci swych najlepszych szermierzy: Izaaka Casaubon’a, Sam. Basnage’a, Kortholta, Blondella, Krebsa; lecz Antoni Pagi dostatecznie wykazał czczość ich zarzutów (Critica historico-chronologica in universos Annales eccles. Caesaris Baronii, in qua rer. narratio defenditur, iilustratur, suppletur, ordo temporum corrigitur, innovatur, et periodo graeco-romana nunc primum concinnata munitur, auctore Antonio Pagi, opus posthumum, Antverp. 1705, 4 vol.; poprawił i drugi raz wydał Franc. Pagi, tamże 1724, 4 vol. fol.). Że zaś ta pochwała Baronjusza nie pochodzi ze stronniczości wyznaniowej, przytaczamy na dowód protestanckiego pisarza, Jan Alb. Fabriciusa, który w swej Historia Bibliothecae Fabricianae II 429.... wyliczywszy pisma za i przeciw Baronjuszowi, sam mówi o nim: „Był to mąż pobożny, szczery, pracowity, wielce oczytany, miłujący ustronie, choć bardzo zapalony obrońca papieztwa i stronnictwa hildebrandowego, jednak w starożytnościach kościelnych pięknie zasłużony, jak świadczą Casaubonus[1]..., Vossius..., Montacutius (Montaigu)...., Hottingerus..., G. Calixtus...,

  1. W przedmowie de Exercitatt. ad Baronii Annal. pisze Casaubon: „Komuż nie jest wiadomo, że kardynał Baronjusz tyle poświęcił pracy historji kościelnej, iż swoją pilnością wszystkim odebrał pierwszeństwo. On bowiem jeden (primus omnium) dzieje całego świata chrześcjańskiego, zwłaszcza z Kościołem mające związek, w ścisły porządek lat tak zebrał, jak gdyby opracowywał roczniki jednego miasta....“