Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.1 573.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
567
Baader.

ku dynamizmowi. Ale ponieważ istoty materjalnej natury szuka w czemś nadmaterjalnem, w duchowości, przeto wznosi się po nad stanowisko dynamiki abstrakcyjnej. Gdy znowu z drugiej strony, materjalność nie jest dla niego czystą fantasmogorją, czystym pozorem, czy podmiotowém zdawaniem się, ale ją pojmuje, jako samodzielną rzeczywistość, przeto nie zgadza się i z czystym spirytualizmem. I dla tego sądzi, że jego pojęcie natury, jako zdepotęgowanej niematerjalności, jedynie stoi na wysokości chrystjanizmu, wyświeca jego fakta, objaśnia cuda jego hagiologji, zjawiska magnetyzmu i jasnowidzenia (którym zbyt wielkie nadaje znaczenie), a nadto daje jedynie prawdziwą podstawę dla teorji Wcielenia, ofiary i sakramentów. Chrystologja Baadera zostaje w ścisłym związku z jego pojęciem upadku. Jak upadek człowieka, mówi on, stał się przez centralny fakt Adama, a zewnętrznie okazał się w ucieleśnieniu, przeto potrzeba również centralnego faktu odkupienia, potrzeba, aby słońce wewnętrzne, Syn, uzewnętrzniło się dla dokonania przebłagania i przejednania. Napad przeto Straussa na chrystologję, uczyniony w duchu heglowskiego systematu, uważa za grubą i zupełnie niefilozoficzną niewiadomość, zarówno zasad życia, jak chrystjanizmu. Konieczność rzeczywistego Wcielenia Bożego dowodzi Baader przez to, że gdy zły pierwiastek wcielił się w człowieka i człowiek z Boga wystąpił, idea, obraz Boży utaił się w nim i ustąpił przed obrazem szatana. Gdy tedy Bóg chciał się znowu objawić człowiekowi, potrzeba było, aby szedł za nim i ucieleśnił się, aby na jednym z nim stanął stopniu. Utajone, ukryte, przez upadek człowieka, prawo moralne musiało w Chrystusie stać się człowiekiem. W osobie Zbawiciela Baader rozróżnia troistość charakteru, jako Jezusa, Chrystusa i Syna Marji. W chwili upadku Syn wychodzi z serca Ojca w pierwowzór, w Bożą ideę człowieka, i staje się duchowym człowiekiem — Jezusem. W przygotowawczym rozwoju pogańskiego i starotestamentowego kultu, Logos, Słowo występuje w dziejach, jako Messjasz — Chrystus. W Marji nareszcie Dziewicy staje się człowiekiem materjalnie. Jak tedy, podług prawa natury, chory człowiek leczy się przez derywację choroby na członek zdrowy, tak tutaj na tego nowego człowieka sprowadza się materja peccans przez ofiarę. Gdy bowiem człowiek dopuścił się zdrady względem natury, został niejako związany z życiem jej krwi, i dla tego ten węzeł materjalny daje się tylko krwi przelewem rozwiązać. Takie jednak rozwiązanie miało się odbywać stopniowo, przez przelew krwi coraz wyższego gatunku zwierząt; ale cały pogański i lewityczny kult ofiarny był tylko przygotowaniem zupełnego rozwiązania materjalnej niewoli przez Chrystusa. Ponieważ on jeden połączony jest z żywym aktem naszego początku, przeto przelewem krwi swojej, krwi najzacniejszej, uwalnia nas nietylko z więzów natury, lecz jeszcze przez otwór, jaki śmierć jego sprawia w świecie materjalnym, stawia nas w stosunku z wyższą, z niebieską sferą. Na tém pojęciu ofiary, jako wyzwoleniu z materji i transpozycji ludzkiego ducha, opiera Baader swoją naukę o usprawiedliwieniu. Ofiarujący, pozyskawszy do swojej dyspozycji moc nad nieboską sferą, może od siebie, jako z centrum do periferji, do drugich moc tę przelewać, przez pokropienie krwią, przez pożywanie i picie, przez błogosławieństwo, modlitwę i t. d., słowem, przez sakramenta i sakramentalja, które znowu wszystkie koncentrują się w Eucharystji, a tę uważa, jako instytucję, za pośrednictwem której ludzie łączą się wewnętrznie i zewnętrznie, niebiańsko i cieleśnie, jako członko-