Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.1 503.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
497
Augustyn.

równywając Fabrycjusza z Katyliną, nie należało pytać, który z nich lepszy, ale tylko który z nich mniej zły. Gdy zaś Pelagjusz, ukrywszy fałszywą swoją naukę o łasce, pozyskał przychylny dla siebie wyrok na synodzie palestyńskim, św. Augustyn, pismem swojém De gestis Pelagii, wykrył jego oszukaństwo i wywiódł z błędu teologów palestyńskich. W dziełach swoich: De natura et gratia contra Pelagium; De gratia Christi et peccato originali i w 6 księgach Contra Julianum[1], Augustyn rozwinął naukę o stosunku natury do łaski, ale niekiedy w ten sposób, iż wówczas już niektórzy sądzili, jakoby jego pojęcie łaski znosiło wolną wolę człowieka. Zakonnicy klasztoru Adrumetu pierwsi się zaniepokoili tą nauką, sądząc, że, podług tej nauki, stracili zasługę swego ascetyzmu, polegającego na dobrowolném zaparciu siebie. Augustyn, dla wyprowadzenia ich z błędu i uspokojenia, napisał r. 427 dwa dzieła: De gratia et libero arbitrio i De correptione et gratia. Lecz błędne przekonania tych zakonników rozszerzyły się, zwłaszcza pomiędzy teologami południowej Gallji, którzy potém zostali pół pelagjanami (ob. Semipelagjanizm), w klasztorach Kassjana, w Marsylji i na wyspie Leryńskiej. Augustyn, jeszcze w r. 429, zbijał fałszywe rozumienie swojej nauki, w pismach: De praedestinatione Sanctorum i De dono perseverantiae. Boże przewidzenie, mówi Augustyn, na jakie i jego przeciwnicy się zgadzali, jest przygotowaniem jednostki do wiekuistego szczęścia, przez postawienie jej w pewnych przyjaznych temu warunkach życia. Wynika to ztąd, że przewidzenie owo jest przewidzeniem Bożej wszechmocy. Wola Boża byłaby złudzeniem, gdyby ci, których ona wybiera, nie byli niechybnie zbawieni, choćby nawet czas jakiś szli drogą zatracenia. Na zarzut, że nauka taka paraliżuje wolę, skoro jedni otrzymują zbawienie, pomimo grzesznego chwilowo żywota, a inni idą na potępienie, pomimo swojej żarliwości moralnej, odpowiada Augustyn, że naukę o przeznaczeniu należy praktycznie tak wykładać: idź drogą cnoty tak, abyś w tym swoim pochodzie nabrał nadziei, że jesteś z liczby wybranych. Niech tedy jeden zachęca drugiego, bo nikt z pewnością nie wie, czy jest wybrany, czy nie. Że zaś Bóg wie o tém, nie może to szkodzić gorliwości ludzi, tak jak nie szkodzi gorliwości dwóch uczniów ta okoliczność, że ich nauczyciel wie dobrze, iż tylko jeden z nich zda egzamen, a drugi go zdać nie będzie w stanie. — Do polemicznych pism św. Augustyna zaliczyć jeszcze należy De haeresibus ad Quodvultdeum (ok. r. 429), gdzie w 88 rozdziałach przebiega błędy heretyków, od Szymona Maga aż do Pelagjusza. Nieznajomy autor dzieła Praedestinatus, sive Praedestinatorum haeresis, wydanego pierwszy raz przez Jak. Sirmonda (Paryż 1643 i w Sirmondi Opera var. I 270...), przepisał z małemi odmianami to pismo, tak, iż u niego stanowi ono pierwszą księgę (dwie drugie tchną semipelagjanizmem). Do egzegetycznych: wspomniane wyżej De doctrina Christiana libri IV, stanowią introdukcję biblijną i prowadzą do odniesienia pożytku z czytania Pisma św. Właściwiej egzegetycznemi są: na Stary Test.: De

  1. Ten Juljan z Eclanum, wraz z pelagjańskimi biskupami, apellował do Papieża Bonifacego I. Św. Augustyn, na usprawiedliwienie swoje, napisał podówczas (ok. 420) Contra duas epistolas Pelagianor. W księgach zaś Contra Julian, zbija nowy kierunek pelagjanizmu, nadany mu przez Juljana.