Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.1 407.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
401
Arjusz.

dzenia cesarza, Atanazjusz dał skrzynię złota niejakiemu Filomenowi. Atanazjusz i tą razą dowiódł swej niewinności. Podniosły się ze strony melecjanów nowe zarzuty, przeciwko Atanazjuszowi, że kazał rozbić ołtarz i kielich melecjanów, że zamordował melecjańskiego biskupa Arsenjusza. Atanazjusz wymownie się bronił przeciwko powyższym zarzutom, na synodzie w Tyrze 335 r., lecz sędziami byli jego nieprzyjaciele; odjęto mu biskupstwo i postanowiono go wyłączyć z Kościoła. Kiedy stronnicy Euzebjusza zebrali się w Jerozolimie, dla poświęcenia kościoła Wniebowstąpienia, zbudowanego przez Konstantyna, Atanazjusz udał się do Konstantynopola dla usprawiedliwienia się przed cesarzem. Konstantyn chciał, aby sprawa cała jeszcze raz, w obec niego była roztrząśnięta i dla tego zwołał owych biskupów z Jerozolimy do stolicy; lecz stawiło się tylko sześciu, a mianowicie: Euzebjusz z Cezarei i Nikomedji, Teognis, Patrofilus, Ursacjusz i Walens. Ci, dawne zarzuty pomijając, nowy podnieśli przeciwko Atanazjuszowi, jakoby on miał grozić, jeżeli cesarz nie przestanie go prześladować, wstrzymaniem wywozu zboża z Aleksandrji do Konstantynopola. Cesarz, pod pozorem, że broni tylko Atanazjusza od jego nieprzyjaciół, skazał go na wygnanie do Trewiru 335 r. Arjusza miano uroczyście wprowadzić do kościoła w Konstantynopolu; poprzednio jeszcze w Jerozolimie tej samej ceremonji z nim dopełniono. Biskup konstantynop. Aleksander energicznie powstał przeciwko temu; kiedy prośby i błagania nie pomogły, uciekł się do modlitwy, aby Bóg ten wielki wstyd od Kościoła odwrócił; i stało się, kiedy orszak, w którym znajdował się Arjusz, wyruszył na główną ulicę stolicy, herezjarcha poczuł na sobie prawicę Boga: zdjęty nagłemi boleściami w żołądku, wyszedł z orszaku i padłszy, skonał, 336 r. (Sozomen. Hist. eccl. I 29, 30; Socrat. I 37, 38; Stolberg, Geschichte der Relig. Chr. X Th.) W następnym roku umarł Konstantyn, wprzódy odwoławszy Atanazego, z wygnania. Ale nowe nieszczęścia spadły na katolików. Trzej synowie Konstantyna, Konstancjusz, Konstans i Konstantyn młodszy, podzielili między siebie państwo, i kiedy dwaj ostatni na zachodzie trzymali się symbolu nicejskiego, Konstancjusz wspierał arjanów na wschodzie. Wprawdzie, z początku pozwolono wrócić wygnanym za Konstantyna W. biskupom, pomiędzy którymi był i Atanazjusz, który przybył do Aleksandrji, ku wielkiej radości tamtejszego duchowieństwa i ludu; lecz wkrótce wrócili euzebjanie do dawnej taktyki. R. 339, na synodzie w Konstantynopolu, złożono z urzędu miejscowego prawowiernego biskupa Pawła, a jego miejsce oddano Euzebjuszowi z Nikomedji; toż samo działo się w innych miastach. Na synodzie w Antjochji wybrano niejakiego Pistusa na biskupa Aleksandrji, Atanazego zaś, który daremnie szukał obrony u cesarza Konstancjusza, stronnika arjanizmu, usunięto za jego domniemane polityczne i kościelne przestępstwa. Z górą 100 biskupów stanęło w obronie Atanazego na synodzie w Aleksandrji; Papież Juljusz I, do którego Euzebjanie zwrócili się, z żądaniem uznania nowego biskupa Aleksandrji, stanął także po stronie obrońcy Kościoła; pomimo to wszystko, arjanie, na synodzie w Antjochji, wyznaczyli nowego biskupa do Aleksandrji, Grzegorza z Kappadocji. Wielki ztąd smutek był w Aleksandrji, i wielkim uciskiem tylko mógł Grzegorz zapewnić sobie posłuszeństwo w nieprawnie otrzymanej djecezji. Zebrani w Antjochji biskupi, wydali jeszcze