Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.1 326.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
318
Apokryficzne księgi.

lium Jacobi, pomnożoną dodatkami kilku powiastek z Evangelium Infantiae; reszta (od rozdz. 25—42 w wyd. Tischendorfa) jest prawie przekładem z Ewangelji Tomasza. Sądzimy, że powstały po V wieku. Do czasu bowiem Gelazego Pap. (ok. r. 496) był Liber de nativitate Salvatoris et de Maria, sive de obstetrice tak nazwany, że miał bajkę de obstetrice (która jest w Protoevang. Jacobi) i Evangelium nomine Jacobi. Pierwszy był łacińskim przerobieniem tego ostatniego. Pseudo-Hieronim przeto oczyścił go z bajek takich, jak de obstetrice i wydał pod imieniem Mateusza; inni zostawili mu firmę Jakóba. Fulbet Carnotensis (w. XI) wymienia Mateusza, jako autora tej księgi (ap. Tisch. I p. 32), gdy tymczasem Roswitha, poetka X w., zna ją pod imieniem Jakóba; pod témże imieniem przywodzi ją Wincenty Bellovacensis (w. XIII). — B. 3. Ewangelja o narodzeniu Marji (Evangelium de nativitate Mariae) mylnie brana za jedno z Evangelium pseudo-Matthaei. Oba są apokryfami łacińskiemi, pod względem szczegółów, znacznie przerobionemi, a najwięcej z Protoevangelium Jacobi. Ewangelja de nativitate B. V. M. ma przedmowę, niby przez św. Hieronima napisaną, w której pseudo-Hieronim mówi, że ten apokryf napisany pierwotnie przez św. Mateusza, przez Leucjusza, autora wielu apokryficznych Dziejów apostolskich, pofałszowany, przez niego (pseudo-Hieronima) poprawiony wychodzi. Treść samego dzieła jest taka: Rozpowiedziawszy autor o pobożności Joachima i Anny, dalej powtarza, w nieco odmiennej i skróconej formie, to, co jest w Protoevangelium Jacobi, roz. I—V. Pozdrowienie Marji przez anioła, jest tu opowiedziane ze szczegółami bardziej odpowiadającemi autentycznym ewangeljom, niż w Protoewangelium. Ostatni zaś rozdział jest prawie parafrazą do Mat. 1, 18—25. Wyrzucone tą są rzeczywiście bajki, w jakie obfituje Protoevangelium. Jeżeli w przedmowie pseudo-Hieronima jest cokolwiek prawdy, to bardzo być może, że Protoevangelium Jacobi, gdy się dostało na zachód, może jeszcze pomnożone bajkami przez heretyków, jak przez Leucjusza, potępione następnie przez Papieża Innocentego I r. 405 (Epist. ad Exuper.) i przez dekret Gelazego r. 496, później oczyszczone zostało przez jakiegoś katolika. Wyd. Fabric., Thilo i Tisch. I. — B. 4. Historja Józefa Cieśli (Historia Joseph fabri lignarii). Miał ją niby opowiadać uczniom swoim Pan Jezus na górze Oliwnej. Z początku zawiera treściwe powtórzenie tego, co się obszerniej znajduje w Księdze o Dziecięctwie; dalej opowiada ostatnie lata Józefa, jego śmierć, pogrzeb i udział Pana Jezusa w tém wszystkiém. Ułożoną była ta historja w IV w. w Egipcie, bo dotychczas istnieją rękopismy jej w obu djalektach (memfickim i sahidzkim) koptyckiego języka. Gdy zaś koptycki język poszedł w zapomnienie (w IV w.), przełożoną została na arabski. Ułożoną jest w formie homiletycznej, do czytania podczas nabożeństwa, w uroczystość św. Józefa, którego święto Koptowie ze szczególniejszą czcią obchodzą d. 20 Lipca. Autor podzielał błąd millenarjuszów, co także przemawia za starożytnością tego apokryfu. Pierwszy raz po arabsku, z łacińskim przekładem, wydał go Wallinus (Lipsiae 1722). W Europie dał go poznać Izydor de Isolanis, ok. r. 1522, w dziele Summa de donis S. Joasephi, gdzie podał treść jego, według przekładu, r. 1340 dokonanego (ob. Bollandist. 19 Mart.). Przekład Wallina powtórzył Fabricjusz; poprawiony przez Roedigera, jest w zbiorze apokryfów Thilona (gdzie też i tekst arabski) i Tischendorfa. Koptyckie fragmenta ob. ap. Zoega, Catalog. codd. mss., Romae 1810. — B. 5. Do Wniebowzięcia Marji