Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.1 315.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
305
Apokryficzne księgi.

noniczne uznawał[1]. Niektóre znów są drogocennym pomnikiem nauki i karności kościelnej (ob. Kanony i Konstytucje Apostolskie). Ponieważ jedne apokryfy pisane są przez prawowiernych, inne przez heretyków, przeto Kościół pozwala na czytanie pierwszych, gdy nie mają nic przeciwnego wierze, a służą do zbudowania; drugie zaś, dla ich przewrotnej nauki, na równi z innemi księgami heretyckiemi są potępione. Do pierwszych należą księgi III i IV Ezdrasza, III i IV Machabeuszów i Modlitwa króla Manassesa, w wydaniach Wulgaty przedrukowane na końcu ksiąg kanonicznych[2], List Barnaby i Pastor Hermasa. Księgi te nawet kanonicznej niegdyś powagi używały. Protestanci do apokryfów zaliczają księgi deutero-kanoniczne (ob.), a właściwe apokryfy nazywają pseudo-epigrapha, co jednak wcale nie jest trafném, bo pseudepigraphon oznacza pismo, podające na tytule fałszywego autora, zamiast prawdziwego, gdy tymczasem wiele jest apokryfów, które nie podają żadnego autora. Zresztą, starożytność chrześcjańska nie przemawia wcale za tą nazwą, bo nie wyróżniała ona pseudepigrafów, nazywając je apokryfami. Drugiego rodzaju apokryfów większa jest liczba. Heretycy bowiem, nietylko sami podszywali dzieła pod imiona Apostołów i uczniów apostolskich, ale też apokryfy prawowierne fałszowali do swego celu. Najwięcej powstawały i używały te księgi powagi w pierwszych wiekach, aż do czwartego. Chęć tworzenia ich widzimy jeszcze za życia Apostołów. One właśnie wywołały Ewangelję św. Łukasza (ob. Luc. 1, 1). Odkąd zaś kanon ksiąg św. powszechnie się ustalił, apokryfy ginąć zaczęły; można powiedzieć, że razem z herezjami, które dały im początek. Ztąd o wielu mamy tylko szczupłe wiadomości, jakie nam pisarze kościelni zachowali; inne przechowały się tylko w fragmentach, inne wreszcie w przeróbkach z czasów późniejszych; tak, iż dziś, chociaż mamy dosyć spory zbiór apokryfów, jednak o wielu trudno powiedzieć, czy który z nich pierwotną formę zachował. Oprócz podziału na heretyckie i prawowierne, dzielą się jeszcze na apokryfy Starego i Nowego Testamentu. Te ostatnie zaś, na apokryficzne Ewangelje, Dzieje i Listy Apostołów, lub uczniów ich i na Apokalipsy. Apokryfy Starego Testamentu mają także treść historyczną, doktrynalną i apokaliptyczną. Spis wszystkich, które do V w. dosyć pospolicie krążyły między wiernymi i heretykami, a które przez Kościół odrzucone zostały, mieści się w dekrecie Gelazego Pap. z r. 495 v. 496 (Corp. Jur. Dist. XV can. 3; ap. Thiel, Epistolae Romanor. Pontif. genuinae, Brunsber. 1867 p. 462—471 p. 44—58; Ejusd. Dissert. de Decretali Gelasii Papae de recipiendis libris, et Damasi Concilio Romano, Brunsber. 1866). Wiedzieć jednak należy, iż dekret ten nie dopiero w r. 495 powstał; prawdopodobnie bowiem dał mu początek św. Damazy Pap. † 384. Te same wyliczone są w Stichometria (przy Nicephori Patr. Constpol.828 Chronographia brevis), z do-

  1. Szczegółowo pożytek z apokryfów opisał Tischendorf, De evangelior. apocryphor. origine et usu, Hagae Comit. 1851. Książka dziś nader rzadka, autor przyrzekł ją rozszerzyć i na nowo wydać (Apocalypses apocr. ed. Tischend. Lips. 1866 s. IX), lecz dotąd nie wydał.
  2. W wydaniach, które aż do ustalenia tekstu Wulgaty (ob.) miały miejsce, znajduje się też niekiedy list do Laodycejczyków, pomiędzy listami świętego Pawła.