Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.1 216.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
206
Amulet.

przedsięwzięciach. Kształt, sposób przyrządzenia i użycia bywają bardzo rozmaite: są to albo figurki ludzi i zwierząt, albo też pojedyńczych części ciała, albo kawałki metalu, odlewane przy pewnych konstellacjach; niekiedy noszą się na szyi, niekiedy używają się w postaci pierścienia, naramiennika, naszyjnika lub djadematu; niekiedy są to kawałki pargaminu lub papieru, na których popisane znajdują się wyrazy niezrozumiałe, nazwiska bogów, duchów, obrazki ludzi lub zwierząt. — Wiarę w amulety napotykamy u wszystkich prawie ludów: z najdawniejszych znane są amulety egipskie, w postaci chrząszcza. Chrząszcz był u Egipcjan najwyższym symbolem, oznaczał on pierwiastek męzki (tak jak ptak ἱέραξ, sokół, czy krogulec, był symbolem żeńskiego pierwiastku natury); był symbolem rodzenia i źródła życia, obrazem słońca i jego biegu i t. d. Podobnie jak w Egipcie, wierzono i na całym wschodzie w amulety; dziś jeszcze derwisze wyrabiają je i każą sobie za nie drogo płacić wyznawcom Mahometa. Arabowie i Persi nazywają też amulety talizmanami; Hammer (Fundgruben des Orients IV t. st. 155) jednak nazwę i użycie talizmanów wywodzi z Indji, gdzie dziś jeszcze zawieszenie tali, pewnego rodzaju amuletu, jaki oblubieniec zawiesza na oblubienicy, stanowi główną ceremonję ślubu. — Pomiędzy amuletem a talizmanem ta zachodzi, podług Hammera, różnica, że w tamtym napisy są na papierze, w tym zaś na kamieniu, i że tamten używany jest od mężczyzn, a szczególniej od żołnierzy i noszony na szyi lub w temblaku, talizmany zaś noszą powiększej części kobiety, na piersiach lub w pasie. — I lud wybrany, któremu jedynie przyświecało światło prawdziwego poznania Boga, nie uchronił się od wielu zabobonów. Niezasadnie jednak Münter upatruje w filakterjach ulepszenie, tylko pewne, zabobonu egipskiego; wprawdzie prawo Mojżeszowe uwzględnia okoliczności czasowe, a i w prawie tyczącém się filakterjów wyraźnie się przebija, jako myśl główna, dążenie do przejęcia najdrobniejszych nawet stosunków życia, myślą o Bogu. Tak czytamy w Księdze Wyjścia 13, 9: „I będzie jako znak na ręce twojej, i jako pamiątka przed oczyma twemi; i aby zakon Pański był zawsze w uściech twoich.“ Toż samo mówi Num. 15, 38 i Deut. 22, 12. Wprawdzie, przy cielesném usposobieniu swojém, łatwo lud ten mógł zapomnieć o duchu tego przykazania, a poprzestając na samej tylko powierzchowności, nie jednemu mógł w tym względzie uledz błędowi. Zbawiciel też wskazuje już na to, gdy wyrzuca faryzeuszom, że rozszerzają bramowanie szat swoich. Że żydzi używali filakterjów za amulety, dowodzić mają (podług niem. Encyklop. Erscha i Grubera): Targum na Cantic. VIII, 3; Surrenhusius t. 1, p. 9; Bartolocci w Biblioth. magna Rabbinica, t. 1, p. 576; Possin, Spicil. Evang. c. 56. Ze słów tych hebrajskich: ata gibor leotam adonai (tyś silny na wieki Panie), początkowe litery stanowią wyraz Agla, używany, w różnych okolicznościach, jako amulet. Amuletowym też wyrazem jest u żydów wyraz Abracalan. — Przeciwko napastowaniom złych duchów, bronili się Grecy starożytni także za pomocą amuletów, które odwracały urocze spojrzenie (Plin. Hist. nat. VII, 2). Rzymianie mieli oddzielnego boga czarów, deus fascinus, którego symbol używany był za amulet, zwany fascinus, częściej fascinum, a także servatoria (filakterja), Pierwsze miejsce pomiędzy ich amuletami zajmował fallus; zawieszano go dzieciom na szyi, umieszczano we drzwiach domów. Podług pojęcia starożytnych, przedmiot bezwstydny ściągał na siebie złe spojrzenie i osłaniał tym sposobem osobę zagrożoną (Plin. 30, 47). Rozmaitym czynno-