Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.1 189.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
179
Ameryka.

większej części niewolników i 14,000,000 białych, Anglików, a w znacznej części Niemców, Trzecią częścią Ameryki są: Brazylja, Gujana i Indje Zachodnie. Tu, na przestrzeni 150,000 m. kw. mieszka 1,800,000 białych, 2,000,000 Indjan, 5,200,000 murzynów i 2,000,000 mięszańców. W tej więc części Ameryki stanowczo przeważa pierwiastek murzyński, jak również katolicyzm i romańska cywilizacja, tu i owdzie pomięszana z germanizmem i protestantyzmem. Ta trzecia odnoga jest niejako naturalném przejściem, pomiędzy dwiema pierwszemi. Spodziewać się należy, że anglo-niemiecka część Ameryki liczyć będzie wkrótce 40,000,000 mieszkańców, indyjska nie o wiele będzie słabszą, a murzyńska dojdzie do 20,000,000. Podług Kolba, Ameryka liczy 73 miljony ludności, a podług bardzo skrupulatnych obrachowań Dra Behrna — 74,500,000. Pomiędzy temi 73 mil. liczyć się ma: 10 mil. Indjan, 34 mil. rasy kaukazkiej, 8 mil. murzynów, resztę stanowią mięszańcy. Szybki wzrost ludności w Ameryce zada ostatni cios pogaństwu we wschodniej Azji i środkowej Afryce, a Kościołowi zapewni świetny trjumf nad 500 miljonami bałwochwalców. Prawdopodobnie ostatnie wielkie missję wyjdą z nowego świata, przez co historja Kościoła dokona ostatniego jeograficznego zwrotu. (Haas).J. N.

Ameryka (Historja Kościoła). Z całej Ameryki jedynym punktem, znanym w średnich wiekach, była Grenlandja (o zaprowadzeniu chrześcjaństwa w Grenlandji, patrz art. Grenladja). 12 Paźdz. 1492 r. odkrył Kolumb Amerykę i objął ją w posiadanie, w imieniu katolickich władców Ferdynanda i Izabelli. Papież Aleksander VI zatwierdził (3 Maja 1493 r.) ich w posiadaniu już odkrytych krajów i mogących być odkrytemi w przyszłości, pod warunkiem, że wedle sił swoich przykładać się będą do rozszerzania nauki Chrystusa. Początkowo też tak w rzeczy samej się działo. Ciężkie walki, jakie się zakończyły zdobyciem Grenady i wypędzeniem Maurów, rozbudziły w Hiszpanach wielki zapał religijny. Z tym zapałem łączyło się pragnienie sławy rycerskiej i podbojów, ztąd więc właściwy duchowi czasu i narodu charakter noszą hiszpańskie odkrycia i wyprawy z końca XV i z początku XVI w. Nietylko Kolumb, lecz i Ferdynand Kortez, jedna ze szlachetniejszych osobistości pomiędzy zdobywcami Ameryki, Franciszek Pizarro, Almagro i prawie wszyscy wodzowie hiszpańscy ideę religijną wypisali na swoim sztandarze. O tej gorliwości religijnej świadczą także liczne dokumenta z owych czasów, rozporządzenia katolickich królów (ob. znakomity testament Izabelli, pod a. Izabella), proklamacje zdobywców i namiestników. To też przyznać należy, że, jakkolwiek ludzkie namiętności zamąciły później czystość religijnego dążenia, żaden naród, w tak równie szlachetny sposób, nie przyłożył się do rozszerzenia chrześcjaństwa w nowo odkrytej części świata, jak hiszpański. Pierwsi przywiezieni przez Kolumba Indjanie zostali w Hiszpanji ochrzczeni, a rodzicami chrzestnemi ich byli oboje panujący i książę Juan. Drugiej wyprawie dodano dwunastu missjonarzy, księży świeckich i zakonników, pod kierunkiem opata Montserratu o. Boil'a, zakonu benedyktynów, któremu Papież nadal prawa wikarjusza apostolskiego (Raynaldus, ad an. 1493, n. 24; Hefele, Ximenes p. 508). Perez de Marchena założył pierwszy kościołek na wyspie Hispaniola (Hayti inaczej San Domingo). W ogóle, mało bardzo korzyści przyniosła ta ekspedycja sprawie rozszerzenia chrześcjaństwa. Missjonarze nie odznaczali się gorliwością, a o. Boil, który nieszczęściem przyjął udział w knowaniach, przeciwko Kolumbowi skierowanych, zniechę-