Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.1 181.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
171
Amboise. — Ambrozjanki.

um. 10 Maja 1510 r. Opisywali jego życie: Montagnes, Baudier i Legendre. Należy go odróżnić od jego synowca, także Jerzego d’Amboise, który zajął po nim 1510 r. stolicę arcyb. w Rouen i później, r. 1546, za Papieża Pawła III, został kardynałem. (Hefele.)A. B.

Ambona, po łacinie ambo lub ambon, z greckiego ἀναβαίνω — wstępuję, wchodzę. Było to wzniesienie (suggestus, exedra, pulpitum) prawie w środku nawy kościoła, na które po stopniach wchodził lektor, mający czytać. Ambony bogatsze bywały w formie katedry, marmurowe, ośmiokątne lub czworoboczne, ozdobione rzeźbą i mozajką. Nazywała się też ambona pulpitem, bo na niej bywały trzy pulpity: do Ewangelji, Epistoł i Proroctw. Tu czytano Pismo Św., tu je wykładano. Biskupi z tronu swego zwykli mówić do wiernych, lecz gdy chcieli być lepiej słyszanymi od ludu, mówili z ambony. Ztąd czytano Ewangelję w czasie Mszy, miewano nauki, kazania; ztąd głoszono imiona osób, zapisane w dyptychach. Djakon lub subdjakon przyklękał przed ołtarzem, wstępował na ambonę i tam czytał lub śpiewał; kantorowie śpiewali graduał na stopniach ambony, albo téż wtenczas, nim djakon przeszedł jej stopnie (gradus). Te stopnie (wschody) bywały z obu stron ambony, dziś pospolicie z jednej. Epistołę czytał subdjakon na drugim stopniu, z twarzą zwróconą ku ołtarzowi. Przez ambonę rozumiano niekiedy w starożytności część kościoła, zajmowaną przez niższe duchowieństwo (chór). Siedzący w tém miejscu nazywali się niekiedy canonici psalmistae (C. Laod. can XV), ponieważ, od czasów Grzegorza W. do nich należało śpiewanie w chórze, z wyłączeniem djakonów, którzy śpiewali tylko Ewangelję. Z ambony też nowo nawróceni składali swoje wyznanie wiary. Jako przykład możemy przytoczyć sławnego retora Walerjana, którego nawrócenie opowiada św. Augustyn w 8 ks. swoich Wyznań (l. II). W wiekach dysput teologicznych, stawiano niekiedy dwie ambony, z których dwóch kaznodziejów przemawiało: jeden nauczał, a drugi mu odpowiednie czynił zarzuty; w śre. dnich wiekach zwała się ambona ostensorium, auditorium, doxale, pyrgus. Po polsku ambona dobrze się kazalnicą zowie, od kazań na niej prawionych. X. S. J.

Ambrosiaster, czyli Pseudo-Ambrosius, nieznany autor Kommentarza na Listy św. Pawła, przypisywanego najprzód św. Ambrożemu. Kommentarz ten bardzo ceniony, pospolicie razem z dziełami św. Ambrożego bywa wydawany. Św. Augustyn (contra 2 epistolas Palagianor. ad Bonifac. l. 4, c. 4) przywodzi z niego wyjątek, dodając: „To mówi Hilary“. Nie jest to św. Hilary z Poitiers, bo styl jego zupełnie inny, aniżeli styl Kommentarza Ambrosiastra. Nie może być także ten Kommentarz dziełem Lucyferjanina (ob. Lucifer Calaritanus), bo uznaje za ważny Chrzest, przez heretyków udzielony; ani Pelagjanina, bo jeszcze przed pelagjanizmem był pisany, za Damazego, Papieża (366—384), jak widać z objaśnienia ad Timot. c. 3. Niektórzy podają Tichonjusza (ok. r. 370) za autora tego Kommentarza. Ob. Archiv für theol. Literat., München. r. I p. 80. W. K.

Ambrozjanie, albo Pneumatycy, tak nazywali się anabaptyści (ob. Nowochrzczeńcy) niektórzy, uczniowie jakiegoś Ambrożego, który chełpił się swojemi urojonemi objawieniami i stawiał je wyżej nad Objawienie ksiąg Pisma św. Moroni, Diz. d. erud. stor. eccl.

Ambrozjanki. Początek ich wywodzą od św. Marceliny, siostry św. Ambrożego, która 25 Grud. 352 r. w bazylice watykańskiej przyjęła