Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.1 171.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
161
Allen. — Alogowie.

na to: Allen zatém przeniósł swoje kollegjum do Rheims, gdzie arcybiskupem był kardynał Lotaryński, jego opiekun. Allen został znowu kanonikiem i wywołał założenie podobnych kollegjów w Rzymie i Hiszpanji, a Elżbieta, niemogąc już ich skassować, wywarła gniew na katolickich księży w Anglji, rozkazując ścinać, szczególnie tych, którzy pisma Allena przynosili do kraju. Dr. Allen należał bowiem także do najdzielniejszych polemistów swego czasu. Zasługi jego wynagrodził Papież, udzieleniem kapelusza kardynalskiego i arcybiskupstwa w Mechlinie. Umarł w Rzymie 1594. (Hefele).B.

Alma Redemptoris Mater, tak się zaczyna jedna z czterech antyfon na cześć Najświętszej Panny, końcowemi zwanych, dla tego, iż się niemi w chórze pacierze kończą. Odmawia się ją, lub śpiewa od nieszporów soboty przed I niedzielą Adwentu, aż do N. P. Gromnicznej włącznie. Autorem jej ma być Herman Contractus, mnich szwabski († 1054 r.). Przed regulacją Brewiarza rzymskiego, tej antyfony jak i trzech innych w Brewiarzu nie było, i dziś, ściśle biorąc, do całości officium antyfony te wcale nie należą. X. S. J.

Almucja, z włoskiego almuzia, almutium, jest ubranie z futra, którego kanonicy używają w chórze. Pierwiastkowo służyło tylko na zimę i okrywało głowę i plecy, czyli był to kaptur futrzany, który potém i na piersi przedłużono. Synod raweński z początku wieku XIV mówi o almutium, sięgającém do uszu, gdy głowę biretem nakrywać poleca. Zaczęto więc nosić je tylko na ramionach, a w lecie, zwinięte przewieszano ukośnie przez ramię i piersi. Dzisiaj mało jest używaném, a gdzie jest, jak np. w północnych djecezjach francuzkich, kanonicy noszą je na lewém ramieniu zawieszoném. U nas kapituła krakowska nosiła almucje, nim jej dziekan (późniejszy biskup łucki) ks. Andrzej Gembicki (d. 13 Wrześ. 1634 r.) nie wyrobił przywileju w Rzymie używania kapy i rokiety „more Canonicorum Basilicae Principis Apostolorum in Vaticano“ (Fabisz, Wiad. o synod. p. 227). Ubiór ten jest bardzo dawny, wspominany w półowie XI wieku, oznaczał kapłańską godność i dla tego wszyscy go księża nosili. Ztąd dawano przywilej noszenia go, jako oznaki zaszczytnej, nietylko zakonnikom, ale dostojnikom świeckim, a nawet królom i cesarzom.

Alogia, wyraz ten w języku ojców św. pochodzący zapewne od αλογιςος — pozbawiony rozumu, oznacza stan zezwierzęcenia, do jakiego dochodzi człowiek przez niewstrzemięźliwość. Św. Aug. (epist. 86) mówi: „Alogia się nazywa, kiedy kto tak nadużył stołu, że zbacza ze ścieszki rozumu“. Św. Grzegorz Nanzjanski piętnuje nazwą alogii dekret Juljana Apostaty, zabraniający chrześcjanom oddawania się naukom. N.

Alogowie, heretycy, o których wspomina św. Ireneusz (Adv. haeres. III. 2, 9.) i św. Djonizy W., biskup aleksandryjski (u Euzebjusza, Hist. eccl., VII 25). Wszakże nazwa ich pojawia się dopiero po raz pierwszy u św. Epifanjusza (Heres. 51), który bardzo trafnie tak nazwał owych heretyków, zaprzeczających bóstwa Chrystusowego i odrzucających w tym celu Ewangelję św. Jana, której początek o Słowie (λογος) stanowczo przeciwko nim walczy. Według powszechnego też zdania, Alogowie: 1. odrzucali bóstwo Jezusa Chrystusa; 2. odrzucali pisma św. Jana Ewang.; 3. byli nieprzyjaciołmi montanistów. Toczył się spór o Alogów pomiędzy dwoma historykami współczesnymi, Döllingerem a Hefelem. Ostatni bronił trzech powyższych cech sekty, Döllinger zaś w dziele swojém: Hip-