Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.1 161.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
151
Aljenacja.

tutach M. Trąby, tit. De reb. eccl. non alienan. czytamy, że nietylko grunta, przychody, ale księgi, ornaty, kielichy, klejnoty, lub rzeczy do ozdoby kościołów służące są objęte prawem zakazującém aljenacji. Syn. warmiń. r. 1582 zabrania, bez wiedzy biskupa, sprzedawać, obracać na świecki użytek, darować, lub zastawiać szaty kościelne, choćby podarte, co również chce mieć zachowaném względem praw, rzeczy ruchomych i nieruchomych i innej własności kościoła, szpitala, lub innego zakładu pobożnego, pod przepadkiem pieniędzy i innemi karami. Powtórzył to synod z r. 1610. Przemyski zaś z r. 1641 do tych rzeczy zalicza i książki, objęte inwentarzem. Okólnik (Processus) bisk. Paca objaśniając Can. Aurum 70 caus. 12 q. 2, zabrania, pod pozorem potrzeby na restaurację kościoła, sprzedawać lub zastawiać sprzęty kość., bez poradzenia się biskupa i zezwolenia nuncjatury. Syn. chełmski zaś z r. 1717 wymaga na to, tylko pozwolenia biskupiego na piśmie i dodaje, że bez tegoż nie wolno księżom umawiać się z dziedzicami o zamianę, darowiznę lub zastaw dóbr kościelnych, t. j. gruntów, łąk, ogrodów, domów, karczem i t. p. Tenże co wyżej warm. 1582, zakazuje używać pieniędzy kość. na reperację budowli plebańskich, bo na to parafjanie, łącznie z proboszczem, łożyć powinni. Za pozwoleniem jednak władzy djecez., można tych pieniędzy użyć na cel wspomniony, ale z zebranych składek natęży je kościołowi zwrócić. Powtórzył toż samo synod z r. 1610. Gdy plebani zastawiali kielichy, srebra, krzyże i t. p., z wiedzą patronów na restaurację kościoła, Reformationes gen. (Szyszkowskiego) zabroniły tego, pod utratą beneficjum i zwrotem zastawu. Podobnież zakazały pieniędzy ze skarbony kościel. wypożyczać, bez wiedzy i zezwolenia biskupa na piśmie, z warunkiem, aby spisano akt urzędowy w aktach grodzkich. Syn. płoc. II r. 1632 narzeka na straty, spowodowane tego rodzaju pożyczkami, i zabrania ich pod karą zapłacenia z własnej kieszeni i drugiej takiej summy, jak wypożyczona, na rzecz kościoła. Toż samo ma włocł. r. 1634, poznań. 1642 i płocki r. 1733. Nadto, każą pieniądze ze składek zebrane chować pod kluczami, któreby proboszcz i członkowie dozoru kość. (vitrici) mieli, a gdy nie będą potrzebne na reperację kościoła, powinny być obracane na zapisy z czynszem wieczystym. Warmiński r. 1726 zabrania własnowolnie rozporządzać się, w przerabianiu ozdób, lub sprzętów, albo reparacji kościoła; mniejsze jednak zmiany pozwala czynić z poradą dziekanów, a w większych do biskupa się odnosić. Zaprawdę, bardzo zbawienne prawo, bo tym tylko sposobem można świątynie i dzieła sztuki uchronić od zniszczenia i niestosownego przerobienia. Zakazano duchownym, bez zezwolenia biskupa, podnosić summy na czynsz (wyderkaff) lokowane, i całe, lub ich części na swe pożytki obracać. Ktoby to uczynił, podpadnie klątwie, latae sententiae, pozbawieniu beneficjum i innym karom, dowolnie przez biskupa naznaczyć się mającym, oraz ową summę wrócić musi w ręce biskupa; inaczej w więzieniu siedzieć będzie, dopóki jej nie wypłaci (Reform, gen. str. 104). Toż samo synod żmudz. 1762 r. O tém również mówi synod chełmski r. 1624, zakazując summ kościel. podnosić, choćby w najgwałtowniejszej potrzebie, sprzedawać lub zastawiać. Poznański r. 1738, wymaga upoważnienia biskupiego na piśmie, a krakowski r. 1643, nawet z miejsca na miejsce przenosić summ tych, bez wiedzy biskupa, nie pozwala; co też powtórzyły: krak. 1711, płoc. 1733, chełmiński 1745 i kijow. 1762. Ktoby sprzedawał swą własność, na której są kapitały