Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.1 058.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
46
Administrator.

beneficja rozdawać. Kapitule zabroniono podpisywać i pieczętować przywilejów przez biskupa wydanych, a przez nią niepotwierdzonych na 20 dni przed śmiercią biskupa; te bowiem oczekiwać powinny potwierdzenia następcy, inaczej nie miałyby znaczenia i mocy. Tenże synod przykazuje składać biskupowi nowemu rachunki z administracyi, dóbr w ciągu trzech miesięcy. Biskup niezadowolony z nich, powinien je przejrzéć z delegatami kapituły, podług przepisu sob. tryd. Ses. 25. c. 6. de Ref. Pozwolono jednak od wyroku biskupa apellować do wyższej instancji. — Wspomnione konstytucje Sprowskiego i Wężyka, chociaż potwierdzone przez Stolicę Apostol., a tém samém obowiązujące we wszystkich kościołach katedralnych królestwa i w. ks. Litew., co do podziału kluczów dóbr biskupich sede vacante; jednak w wielu katedrach, a szczególniej w krakowskiej nigdy ściśle nie były zachowane. W Krakowie bowiem klucze, czyli dobra stołowe biskupie, rozdzielane były podług starszeństwa i przyjęcia do kapituły, między członków obecnych wyborowi administratora. Ztąd, po śmierci kard. Lipskiego, bisk. krak., zmarłego d. 20 Lut. 1746, stolica biskupia zawakowała, a młodzi kanonicy po dokonanym obiorze administratora w osobie Michała z Granowa Wodzickiego, dziekana i opata komend. wąchockiego, żądali podziału kluczy biskupich dóbr przez wybór, podług ustaw prowincjonalnych wyżej wspomnionych, o co nawet prowadzili proces ze starszymi kanonikami: trybunał S. nuncjatury d. 3 czerw. 1746 r., wydał wyrok przychylny starszym kanonikom, oparty jedynie na starodawnym zwyczaju (Syntagma jur. univ. Reg. Pol. fol. 606). — Również i przepis synodu Węż. nie był ściśle zachowywany, gdyż były administrator rachunki składał nuncjaturze apost., nie zaś biskupowi. Słusznie więc dziwi się temu Zalaszowski (Tract. de Sede vac. p. 137), bo ten synod został potwierdzony przez Stolicę Ap., a więc przepisu jego w praktyce trzymać się wypadało. — Z powyższych zwyczajów i ustaw widzimy, że prawo nasze nie zgadzało się z przepisami powszechnego Kościoła w tém: 1. że administrator djecezji u nas miał nietylko władzę duchowną, ale i nadzór nad dobrami stołu biskupiego; sobór zaś tryd., Sess. 24. c. 16 de Ref., poleca kapitułom wybierać inną osobę do zarządu duchownego, czyli administratora, a inną, jedną lub więcej, do gospodarowania majątkiem doczesnym, czyli ekonomów. 2. Administrator, po porozumieniu się z kapitułą, mógł był nominatowi biskupowi dać pewną summę pieniędzy z dóbr biskupich, na opędzenie wydatków w Rzymie, chociaż c. Nosti, de elect. zabrania nominatom mieszać się w rządy duchowne i świeckie, przed otrzymaniem potwierdzenia od Papieża. Wyznać jednak należy, że biskupi nasi z tego przywileju nie korzystali, ponosząc koszta swego zatwierdzenia z własnej kieszeni. 3. Również rok łaski (annus gratiae, ob.) nie był ściśle zachowywany, i z wakujących katedr raczej członkowie kapituły, nie zaś przyszli biskupi korzystali. — W ostatnich czasach Rplitej widzimy usiłowania ku zbliżeniu się do przepisów soboru tryd. Przykład tego dała kapituła płocka r. 1729, z biskupem swym Jędrz. Stan. Załuskim zawierając konkordat, który r. 1731 przez Klem. XII potwierdzony został i wydrukowany przy synodzie tegoż bisk. r. 1733. Na mocy tej umowy, kapituła w ośm dni od śmierci biskupa wybiera administratora i oddaje mu tylko władzę duchowną: nie może on przyjmować obowiązków deputata na trybunał; do pomocy zaś, powinien wybrać sobie dwóch surrogatów, do Płocka i Pułtuska. Co zaś do nadzoru dóbr stołu bisk., te-