Strona:PL Niektóre poezye Andrzeja i Piotra Zbylitowskich 096.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Kogo kiedy pijaństwo złego nie domieści?
Kto się kiedy pijany schronić może złości?
Pijaństwo sprosność taka, że nad sprosnościami
Górny plac otrzymało, nad wszemi złościami.
Choćby żadnej nie miało do siebie przysady,
Choćby przy niem nie było żadnej inszej wady,
Tylko że z przyrodzeniem nigdy się nie zgodzi,
A z rozumem pospołu nie rado też chodzi.
Ale inszych przymiotów szkodliwych jest wiele,
Czego pijany każdy doznawa w swem ciele.
Nietylko zdrowie psuje i wieku ukraca,
Ale i wszystkie rzeczy swe wniwecz obraca.
Tu ze wszydem pijani wszyscy mi zeznajcie,
Jaki owoc pijaństwa swego zawsze macie.
Jeden poczciwej sławy mogąc swej przymnożyć,
W opętanem opilstwie wiek swój woli przeżyć,
I znaczne majętności z przodków zostawione,
Dla marnego opilstwa wniwecz obrócone.
Tu stańcie zawstydzeni coście swego zbyli,
Dla brzydkiego opilstwa nędze ucierpieli.
Tu rzewno upłakana wdowo z sierotami,
Tu stań, któraś strapiona nędzą, kłopotami.
Już dobry mąż dał gardło, majętność przepiwszy,
A ciebie nieszczęśliwa w nędzy zostawiwszy.
Nie wiesz co dalej czynić, czem wychować dziatki,
Które stoją przy tobie w koło smętnej matki.
Podrastają, do szkoły niemasz czem nakładać,
Musisz je nieszczęśliwa lada jako rozdać.
W zacnym domu ziemiańskim chudziątka zrodzone,
Przecię muszą psom parzyć; dowcipki wrodzone
Wniwecz się ich obrócą, nie mając ćwiczenia;
Niemasz o czem do dworu, bo niemasz uczenia.
Potem jedni w woźnice, drudzy w mastalerze
Obrócą się chudziątka, albo gdzie w kucharze.
Z których mogli być ludzie, by był wychowanie
Ojciec niebaczny im dał, miał o nich staranie.
Bodaj ty był źle zginął, niźli pojął żonę,
Niźliś dziateczki spłodził, zasmucieł rodzinę.
Nuż wy smutni rodzicy, i wy tu zeznajcie,
Na przeklęte pijaństwo wszyscy narzekajcie.