Strona:PL Morris - Wieści z nikąd.pdf/210

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

dzo prostych celach. Cele te zostały obecnie przeprowadzone.
Następnego dnia, gdy przywódcy reakcyi radowali się wrażeniem, jakie wiadomość o ich czynie wywrze na czytającą pisma publiczność — pisma wcale nie wyszły; dopiero koło południa pewna ilość luźnych kartek, mniej więcej formatu gazet siedmnastego wieku, wydrukowana przez policyantów, żołnierzy, kierowników, i pisarzy dziennikarskich, pojawiła się na ulicach. Chwytano je chciwie i czytano, ale w tejże chwili najważniejsze wiadomości były już nieświeże, a ludowi nie trzeba było wcale mówić, że rozpoczął się ogólny strajk. Koleje przestały jeździć; druty telegraficzne niebyły obsłużone; mięso, ryby i zielenina przywieziona na targ leżała nierozpakowana, psując się; tysiące rodzin z klas średnich kompletnie zależnych pod względem pokarmów od robotników, czyniły szalone wysiłki przy pomocy swych energiczniejszych członków dla zaspokojenia codziennych potrzeb, wśród tych zaś, którzy zdołali otrząsnąć z siebie obawę przed tem, co ma nastąpić, panowała podobno uciecha z tego niespodziewanego pikniku — tej przepowiedni przyszłych dni, w których każda praca miała się stać przyjemną.
Tak przeszedł pierwszy dzień a pod wieczór rząd zaczął się mieszać. Posiadał on tylko jeden środek do położenia końca każdemu popularnemu ruchowi — to znaczy jedynie siłę pięści; ale tym