Strona:PL Morris - Wieści z nikąd.pdf/189

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

deszła wielka katastrofa. Dla wytłómaczenia jej sobie musisz pan zważyć, że robotnicy uczynili wielki postęp, jakkolwiek stosunkowo nieznaczny w kierunku lepszego utrzymania.
Udawałem niewiniątko i rzekłem:
— W jakimże kierunku mogli polepszyć swoje położenie, jeżeli nie w kierunku utrzymania?
Na to Hammond odparł:
— Mianowicie w kierunku władzy sprowadzenia takiego stanu rzeczy, w którym utrzymywanie życia byłoby pełne i łatwe. Po długim okresie błędów i klęsk nauczyli się w końcu organizować. Robotnicy posiedli wreszcie regularną organizacyę w walce przeciwko swym panom, w walce uważanej przez przeszło pół wieku za niezbędną część warunków nowożytnego systemu pracy i produkcyi. Organizacya ta przybrała formę federacyi wszystkich lub prawie wszystkich używanych gałęzi pracy zarobkowej, i zapomocą tej właśnie federacyi wymuszono na pracodawcach polepszenie położenia klasy pracującej: jakkolwiek nierzadko wynikały zamieszki, zdarzające się zwłaszcza w początkach ich organizacyi, to jednak uważali, że stanowiła ona istotną część ich taktyki; w czasie, o którym obecnie mówię, stali się tak silni, że zazwyczaj sama groźba strajku wystarczyła dla uzyskania jakiejś drobnej korzyści; stało się to dlatego, że federacya zaprzestała dawnej niedorzecznej taktyki wycofywania z pracy części jeno robotników zatru-