Ta strona została uwierzytelniona.
KSIĘGI WTÓRE.
O PRAWACH,
to jest: o ustawach statutowych.
Jako wiele na dobrych obyczajach należy, a jako i pospolite i każdgo z osobna rzeczy niemi się zawierają, a bez nich ani lud pospolity posłuszny być może, ani przełożeni dobrze rozkazować mogą: w pierwszych księgach dosyć dostatecznie, ile się nam zda, ukazaliśmy. Teraz zaś o ustawach, wedle których by sądy odprawowano, napisać umyśliliśmy. Lecz ono źrzetelna[1] rzecz jest, iż gdyby stateczne wychowanie, wstyd, dobroć, cnotliwe a święte obyczaje w której rzeczypospolitej moc miały: tedyby tam statutów lub praw nie trzeba: bo ustaw nie piszą ludziom dobrym, którzyby z skromności a z obyczaju nie z bojaźni posłuszni są poczciwości. Lecz taka jest
- ↑ oczywista; źrzetelny od tego samego pierwiastku co źrzeć, źrenica (z źrzenica); obecna postać tego wyrazu: rzetelny.