Strona:PL Modrzewski-O naprawie Rzeczypospolitej 049.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

z dziesięcią odprawuje. Przeto i ci do powinności swej mają być przymuszeni, aby mnóstwo próżnujących rzeczypospolitej nie obciążało. 7. Owym też pieszym żołnierzom, które draby zowiemy, nie ma być taka swawola dawana, iż pospolicie żebrzą; bo ich wiele chodzi próżnując, żadną się rzeczą uczciwą nie bawiąc, jedno tylko pijaństwem, żebractwem a tajemnym łupiestwem. 8. To mówię o ludziach niewolniczego przyrodzenia, którzy nie mogą być niczym inszym w powinności zatrzymani, jedno strachem a karaniem. Lecz szlacheckiego przyrodzenia ludzie tym sposobem od próżnowania do roboty będą pobudzeni, jeśli pilnie z sobą będą uważać, że Pan Bóg tak na początku świata postanowił, aby wszyscy chleb jedli w pocie czoła swego, aż się wrócą do ziemi, z której poszli. I zda się, że to narodowi ludzkiemu dano za winę dla grzechu. . . . . .


XVIII. O dozorcach ludzi ubogich.

Lecz jako ludzie, którzy się do roboty godzą, od żebraniny mają być odpędzani, tak zasię którzy są prawdziwie ubogiemi a schodzi im i na siłach i na żywności, mają być opatrzeni, aby i domy pospolite były im postanowione i wszelkie potrzeby do żywności należące im dawano. Są lepak niektórzy ubodzy, co w szpitalach mieszkają tam się żywią, i tam je opatrują; a drudzy, po ulicach się przechodząc, żebrzą; drudzy są, którzy