warzystwa ludzkiego żyć mógł, a nikomu nie potrzebując samby z sobą przestawał, ten nie za obywatela ludzkiego, ale albo za bestją albo za jakiego Boga ma być rozumian, jako Arystoteles[1] powiada. Niechajże tedy ten skutek będzie mieszkania w spółku rzeczypospolitej, aby wszyscy obywatele szczęśliwie, to jest (jako Cicero[2] wykłada) uczciwie a dobrze żyć mogli, aby się w dostojności i w pożytkach pomnażali, aby wszyscy cichy a spokojny żywot wiedli, aby każdy swego bronić i używać mógł, aby od krzywd i zabijania każdy był bezpieczen; albowiem dla tych rzeczy w mieście i w każdej rzeczypospolitej obronę wynaleziono. . . . . . . . . . . . . . .
Aby tedy rzeczpospolita w całości a w zacności sobie przystojnej zawżdy zostawała, trzech rzeczy do tego trzeba, to jest: uczciwych obyczajów albo zwyczajów, srogości sądu, a biegłości
- ↑ autor najczęściej cytowany przez M.; sławny filozof grecki ur. w Stagirze w Macedonji (384—322 przed Chr.), założyciel szkoły filozoficznej perypatetycznej, nazwanej tak od zwyczaju przechadzania się filozofa podczas wykładu; był to jeden z umysłów najrozleglejszych, jakiekolwiek istniały. M. cytuje najczęściej jego Politykę i Etykę. —
- ↑ najznakomitszy mówca rzymski (106—43 przed Chr.); zostawił wiele pism, z których największej sławy używają t. zw. filippiki i mowy przeciw Katylinie. M. cytuje go kilkadziesiąt razy i w wielu miejscach wypowiada jego poglądy.