Strona:PL Mendele Mojcher Sforim - Szkapa.pdf/198

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

— Ach! upadamy! upadamy! — rzekłem do niej smutnie...
— Nie szkodzi, nie szkodzi! — zawołała szkapa. Ilekroć upadam, podnoszę się zawsze... Tylokrotnie już w życiu upadłam, a jednak... nie przepadłam dotychczas!
Spadałem coraz niżej i niżej, aż nareszcie uderzyłem głową o ziemię i z wielkiego bólu wydałem przeraźliwy okrzyk...
Zdawało mi się, że czyjeś ręce obejmują mnie i podnoszą, że czyjeś łzy gorące spadają mi na twarz...