Ta strona została uwierzytelniona.
każdy gbur za szlachetnego, osioł za najuczeńszego, pustak za nabożnego!
„Powinniście się gryźć, rwać, pożerać jeden drugiego, do wszystkich djabłów!! Dobrze wam tak! słusznie wam tak! — ja się z tego cieszę, ja się zaśmiewam z radości!!!”
I wybuchnął takim śmiechem, że aż się nim napełnił las cały. Gdziekolwiek się obejrzałem, gdziekolwiek obróciłem się, wszędzie słyszałem śmiechy; z każdej gałązki, z pod każdego listka wychylały się główki małych djabłów, a każda się śmiała.
Nie wesoło, bardzo nie wesoło na sercu!...