Najpierw nie ma ogólnego podrożenia. Jeżeli cena wszystkiego zdwaja się jednocześnie z płacą robotnika, to nie ma zmiany cen, jest tylko zmiana wyrażeń.
Następnie podniesienie ogólne płacy roboczej nie może sprowadzić podrożenia mniej lub więcej ogólnego towarów. Istotnie, jeśli by wszystkie gałęzie przemysłu używały tej samej liczby robotników, w stosunku do kapitału stałego lub narzędzi, jakiemi się posługują, podniesienie ogólne płacy sprowadziło by ogólny upadek zysków i cena bieżąca towarów nie uległa by żadnej zmianie.
Ale ponieważ stosunek pracy ręcznej do stałego kapitału nie jest jednakowy w rozmaitych gałęziach przemysłu, wszystkie gałęzie przemysłu, które używają stosunkowo większej masy stałego kapitału a mniej robotników, będą zmuszone wcześniej lub później zniżyć cenę swoich towarów. W przeciwnym wypadku kiedy cena ich towarów się zniża, zysk ich podniesie się ponad przeciętną skalę zysków. Maszyny nie pobierają płacy. Podniesienie ogólne zatem płacy mniej dotknie te gałęzie przemysłu, które używają stosunkowo do innych więcej maszyn jak robotników. Ale ponieważ konkukurencyja dąży wciąż do zrównania zysków, zatem te zyski, które wznoszą się ponad zwykłą skalę, mogą być tylko przejściowe. Mimo więc niejakich wahań, ogólne podniesienie płacy sprowadzi zamiast ogólnego podrożenia — jak to utrzymuje p. Proudhon — częściowe zniżenie, t. j. zniżenie ceny bieżącej towarów, które się fabrykują głównie za pomocą maszyn.
Podnoszenie się i spadanie zysku i płacy roboczej wyraża tylko stosunek, w jakim kapitaliści i robotnicy uczestniczą w produkcie dnia roboczego, nie wpływając po większej części na ceny^ produktu. Ale „że bezrobocia z następującem po nich powiększaniem się płacy dążą do ogólnego podrożenia, do drożyzny nawet“ są to ideje, które mogą się tylko wylądz w mózgu zapoznanego poety.
W Anglii bezrobocia były zawsze powodem wynalezienia i zastosowania kilku nowych maszyn. Maszyny, można powiedzieć, był^ bronią, jakiej używali kapitaliści, aby przytłumić bunt fachowej pracy. Self-acting mule, największy wynalazek nowożytnego przemysłu, usunął z pola walki zbuntowanych przędzarzy. Gdyby koalicyje i bezrobocia miały tylko ten skutek, że pociągały za sobą wysiłki genijusza mechanicznego, już wywierały by one ogromny wpływ na rozwój przemysłu.
„Czytam — ciągnie dalej p. Proudhon, w artykule ogłoszonym przez p. Leona Faucher we Wrześniu 1845 — że od pewnego czasu robotnicy angielscy odwykli od koalicyj, co jest bez wątpienia postępem, którego im można powinszować; to podniesienie moralności robotników pochodzi głównie z ich ekonomicznego wykształcenia. Wszak to nie od przemysłowców — wołał na meetyngu w Boltonie jeden z przędzarzy — zależy płaca robocza. W czasach zastoju majstrowie dzierżą bicz, w jaki ich uzbraja konieczność i chcąc nie chcąc muszą bić. Zasadą regulującą jest stosunek podaży i popytu; a majstrowie nie mają tej władzy. Nareszcie — wykrzykuje p. Proudhon — oto są dobrze wytresowani robotnicy, robotnicy wzorowi, i t. d., i t. d. Tej nędzy brakowało jeszcze Anglii: ona nie przejdzie przez cieśninę. (T. I, str, 261 i 262).
Strona:PL Marks - Pisma pomniejsze 1.pdf/125
Wygląd
Wystąpił problem z korektą tej strony.