Strona:PL Marks - Pisma pomniejsze 1.pdf/12

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

on wtedy, że wyzwolony kapitał tak samo trzyma jego, t. j. robotnika, w niewoli, jak wtedy, gdy tenże kapitał był cłem skrępowany. Panowie! Niech wam nie imponuje abstrakcyjne słowo wolność. Wolność czego? Nie jest to bynajmniej swoboda jednego indywiduum w obec drugiego. Oznacza to tylko swobodę, z jakiej korzysta kapitał, by zdusić robotnika. Dlaczego chcecie wolną konkurencyję sankcyjonować ideą swobody, kiedy sama idea jest tylko wytworem ustroju, opartego na wolnej konkurencyi.
Wykazaliśmy, jakiego jest to rodzaju owo braterstwo między różnemi klasami tego samego narodu, które głosi wolny handel. Braterstwo, jakie by chciał zaprowadzić wolny handel między różnemi narodami kuli ziemskiej, bynajmniej nie jest braterstwem. Ochrzcić wyzyskiwanie w jego kosmopolitycznych kształtach mianem powszechnego braterstwa, jest to idea, jaka mogła się zrodzić tylko w łonie burżuazyi. Wszystkie destrukcyjne objawy, jakie wolna konkurencyja sprowadza wewnątrz kraju, występują w większych jeszcze rozmiarach na rynku powszechnym. Nie potrzebujemy się dłużej rozwodzić nad sofizmatami, przy tej sposobności wypowiadanymi przez wolnohandlowców — zaprawdę tyleż są one warte, ile i argumenta naszych trzech laureatów, pp. Hope, Morse i Greg’a. Powiadają naprzykład, że wolny handel powoła do życia międzynarodowy podział pracy i że w ten sposób każdemu krajowi przypadnie w udziale produkcyja, odpowiednia jego przyrodzonym zasobom. A więc, zgodnie z tem powinniście mniemać, panowie, że produkcyja kawy i cukru stanowi przeznaczenie Indyj Zachodnich. Cóż jednak? Oto przed dwoma wiekami, przyroda, która nie troszczy się o handel, nie rodziła tam ani krzewu kawowego, ani trzciny cukrowej. I nie minie, być może, pół wieku, a nie znajdziecie tam ani kawy, ani cukru, ponieważ Indyje Wschodnie rozpoczęły przy pomocy tańszej produkcyi zwycięzką walkę przeciw naturalnym jakoby właścwościom Indyj Zachodnich.
I właśnie owe Indyje Zachodnie ze swemi przyrodzonemi bogactwami stanowią dla Anglików taki sam ciężar, jak i tkacze z Dakka, którzy również od niepamiętnych czasów przeznaczeni byli do zajmowania się ręcznym tkactwem.
Jeszcze na jednę okoliczność powinniśmy zwracać zawsze uwagę, a mianowicie: że nakształt tego, jak wszystko stało się monopolem, tak też i niektóre gałęzie przemysłu zwalczają dzisiaj wszystkie inne na rynku powszechnym i zapewniają przewagę tym przedewszystkiem narodom, które w tych gałęziach przemysłu zajęły wybitne stanowisko. Tak naprzykład bawełna w międzynarodowym handlu ma daleko większe handlowe znaczenie, niż wszystkie inne razem wzięte surowe towary, używane na odzież. Prawdziwie śmiesznem się wydaje to, jak wolnohandlowcy wskazują na kilka specyjalności w każdej gałęzi przemysłu, by je rzucić na szalę przeciwko wytworom codziennego użytku, które najtaniej bywają wyrabiane w krajach, posiadających najbardziej rozwinięty przemysł.
Jeżeli wolnohandlowcy nie mogą zrozumieć, w jaki sposób jeden kraj może się wzbogacić kosztem drugiego, to nic dziwnego, że ci sami panowie nie mogą pojąć, w jaki sposób wewnątrz kraju jedna, klasa może się wzbogacać kosztem drugiej.