Strona:PL Mark Twain - Przygody Hucka 01.djvu/010

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

jakiegokolwiek lądu lub morza — wówczas prawdziwa naturalność głosu czyni ten absurd jeszcze zabawniejszym.
Dla Anglików i Amerykanów dowcip posiada godność swoją i cel szlachetny, gdyż przy użyciu odpowiedniem jest rozumny, moralny i pobudzający w stopniu najwyższym. Porson uważa „dowcip za rozum najlepszy w świecie, wszystko bowiem prawdziwie dowcipne, jest — podług niego — jądrem zwartej myśli, samym ekstraktem rozumu.“
To też kaznodzieje nawet posiłkują się tam bronią dowcipu i satyry, w przekonaniu, że humor na ambonie działa nieraz więcej niż powaga, gdyż człowieka, który nie odczuwa, że jest grzeszny, można często przekonać, że jest głupi. Rowland Hill widząc, że niektórzy chronią się do kościoła przed deszczem, powiedział z ambony: „Słyszałem o ludziach, którzy z religii swojej robią płaszcz, lecz dziś dopiero poznałem takich, którzy z niej czynią deszczochron.“
Dowcip jest darem indywidualnym, humor zaś przeważnie narodowym, tak, że z rysów znamiennych danej humorystyki możnaby odgadnąć jego pochodzenie narodowe.
Dr. Davies w pracowitem swem dziele Fun ancient and modern mniema, że nawet z epigramatycznych drobiazgów humoru poznać można, czy są irlandzkie np. czy szkockie.
Irlandczyk odznacza się w swoim humorze pewną naiwnością satyryczną. Zapytany na którem piętrze mieszka, odpowie: „Gdyby dom przewrócił się do góry nogami — to na pierwszem.“ Inny twierdzi, że księżyc „dwa razy lepszy od słońca, bo świeci w nocy, gdy tego potrzebujemy, słońce zaś przyświeca we dnie, gdy nam go wcale nie potrzeba.“ Zapytany dlaczego trzyma świnie w mieszkaniu, gdzie jest rodzina — odpowiada: „A czemuż nie? czy to tam